Na otwarciu w pierwszym dniu notowań akcje Movie Games podrożały o niemal 16 proc. do 21,5 zł. Przed południem kurs rośnie o 18 proc. do 22 zł. Widać stosunkowo duży obrót akcjami dzisiejszego debiutanta. Przeprowadził on ofertę prywatną akcji serii H. Sprzedał ponad 108 tys. sztuk po 18 zł. Właścicielem około 30-proc. pakietu akcji studia jest giełdowa firma PlayWay. W 2018 r. Movie Games wypuściło sześć gier: m.in. horror „Lust for Darkness" i symulator poszukiwacza skarbów „Treasure Hunter Simulator", których koszty produkcji zwróciły się w ciągu doby od rozpoczęcia sprzedaży. Dwie z gier zostały wydane na Nintendo Switch.
- W 2019 roku spółka planuje około 10 premier, a wśród nich gry z gatunku horror, symulator czy FPS z połączeniem tower defense. Przewidujemy też więcej premier na konsole, zarówno Nintendo Switch, jak i PS4 czy Xbox One. Nasze największe projekty to aktualnie „Alaskan Truck Simulator" i horror „The Beast Inside". Niedługo jednak ujawnimy kolejne produkcje realizowane przez kilkunasto i kilkudziesięcioosobowe zespoły – poinformował nas Mateusz Wcześniak, prezes Movie Games.
W 2017 roku studio zanotowało stratę z uwagi na inwestycje w produkcje, które w tym roku zwróciły się z nawiązką.
- Doinwestowanie biur i zespołów - to wszystko generuje koszty. 2018 zakończymy na znaczącym plusie. Przewidywania na 2019, oparte na harmonogramie silnych, znaczących premier, pozwalają nam liczyć na znaczący wzrost zysków – sygnalizuje prezes.
Movie Games jest 388. spółką notowaną na NewConnect.