W 2018 r. Starward Industries rozpoczęło pracę nad swoją debiutancką produkcją, będącą zarazem najważniejszym projektem studia. To gra fabularna oparta na twórczości Stanisława Lema, będąca pierwszą próbą przeniesienia prozy pisarza na to medium. Pozyskane finansowanie na grę wynosi 6,15 mln zł.
– Spółka od początku istnienia stawiała na wysoką transparentność komunikacji rynkowej oraz obecność inwestorów indywidualnych w akcjonariacie. Wraz z uplasowaniem emisji serii G przekroczyliśmy symboliczną liczbę 100 osób w gronie inwestorów spółki. Wsparcie indywidualnego akcjonariatu długoterminowego jest dla nas bardzo ważne – komentował Kamil Klinowski, przewodniczący rady nadzorczej Starward Industries.
Nie tylko magia nazwiska najbardziej znanego pisarza science fiction pomaga firmie w sfinansowaniu przedsięwzięcia. Choć krakowskie studio istnieje niecały rok, to w większości tworzą go weterani z branży gier. Prezesem jest Marek Markuszewski, w przeszłości pracujący w CD Projekcie (który otworzył krakowski oddział spółki) oraz w studiu Reality Pump.
Dodatkowo w sierpniu do zespołu dołączył Michał Gałek, który ponad sześć lat spędził w CD Projekcie jako scenarzysta serii „Wiedźmin" oraz nadchodzącej produkcji „Cyberpunk 2077". W lipcu członkiem rady nadzorczej został Przemysław Marmul, który spędził 15 lat w firmie Techland, gdzie m.in. piastował stanowisko dyrektora finansowego.
Spółka nie podała orientacyjnej daty premiery debiutanckiej produkcji.