– Jesteśmy gotowi z pełną dokumentacją prospektową od kilku tygodni. Nie podajemy żadnej daty granicznej na złożenie prospektu. Wiadomo jednak, że każdy kolejny dzień to mniej czasu na roadshow – mówi Maciej Wewiór, rzecznik resortu skarbu. Rozpoczęcie spotkań z inwestorami ministerstwo planowało na 6 czerwca.

Prospekt nie może trafić do KNF bez stosownej zgody walnego, którym dla spółek węglowych jest minister gospodarki – wicepremier Waldemar Pawlak. A on, choć zadowolony z osiągniętego w spółce w czwartek porozumienia dotyczącego dziesięcioletnich gwarancji pracy, czeka na pełne porozumienie zarządu i związkowców. Ci ostatni odwołali strajk, ale spór zbiorowy, który zdaniem Pawlaka może obniżyć wycenę JSW, trwa. Kwestie sporne to jeszcze zapis o władztwie korporacyjnym (związkowcy chcą, żeby skarb zachował kontrolę nad JSW), darmowe akcje dla całej załogi (część osób nie ma do tego uprawnienia) i 10 proc. podwyżki. Ta ostatnia kwestia, zdaniem wiceminister gospodarki Joanny Strzelec-Łobodzińskiej, może być ustalana po złożeniu prospektu.

Jeśli do porozumienia w JSW dojdzie w ciągu kilku dni, to być może KNF zatwierdzi dokument w pierwszej dekadzie czerwca. Kiedy związkowcy i zarząd spotkają się na Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego?

– Terminu spotkania jeszcze nie ustalono – mówi Marta Malik ze śląskiego urzędu wojewódzkiego. Zdaniem Dominika Kolorza, szefa śląsko-dąbrowskiej „S”, do rozmów może dojść pod koniec tygodnia. Na razie jednak JSW walczy ze skutkami zapłonu metanu w kopalni Krupiński, gdzie zginęli górnik i ratownik, a poszukiwania drugiego trwają.

Skarb Państwa chce sprzedać część akcji JSW o wartości ponad 3,5 mld zł.