To oznacza, że ta spółka celowa, która pod koniec sierpnia podpisała umowę kupna elektrociepłowni warszawskich od Vattenfalla, może być dokapitalizowana kwotą nawet 3,78 mld zł. Teraz PGNiG czeka na zgodę UOKiK, by móc sfinalizować transakcję.

– Dopiero po tym, jak ją otrzymamy, zapadnie decyzja o tym, w jakiej formie i na jaką ostatecznie kwotę spółka SPV1 zostanie dokapitalizowana – powiedział Tomasz Karaś, dyrektor biura zarządu PGNiG. Możliwe jest zarówno udzielenie pożyczki spółce SPV1, jak i nabycie udziałów przez PGNiG. Gazowy potentat nie będzie miał problemów ze zgromadzeniem pieniędzy, bo ma umowę z bankami na program emisji obligacji o wartości 5 mld zł, która obowiązuje do 31 lipca 2015 roku.