Mniej za zieloną energię

Ministerstwo Gospodarki skierowało wczoraj do konsultacji społecznych projekty nowych ustaw: o energii elektrycznej, o gazie i o odnawialnych źródłach energii.

Aktualizacja: 24.02.2017 00:11 Publikacja: 23.12.2011 00:03

Według propozycji od 2015 roku znacznie spadnie wsparcie za produkcję tzw. zielonej energii.

Teraz każdy producent zielonej energii dostaje za nią ok. 470 zł za 1 MWh, z czego 280 zł to cena certyfikatu potwierdzającego pochodzenie energii z odnawialnych źródeł (odkupują je firmy, które produkują energię np. z węgla), a reszta to cena rynkowa za prąd. Ale Ministerstwo Gospodarki chce wprowadzić współczynnik tzw. redukcji certyfikatów. Z przekazanych informacji wynika, że dla farm wiatrowych przydział certyfikatów zostanie obcięty o mniej więcej jedną czwartą. O 30 proc. może zmaleć wsparcie dla energii powstającej przez współspalanie biomasy w elektrowniach. Zielone certyfikaty stracą całkowicie elektrownie oddane do użytku przed 1997 r. – W przypadku dużej energetyki wodnej stoimy na stanowisku, że nie ma czego wspierać – mówi Tomasz Dąbrowski, dyrektor departamentu energetyki w Ministerstwie Gospodarki.

Na takim rozwiązaniu najbardziej straci Energa, która ma hydroelektrownię we Włocławku. Polish Energy Partners, Polska Grupa Energetyczna i Tauron, które posiadają własne farmy wiatrowe, w przyszłości otrzymają za zieloną energię mniejsze wynagrodzenie.

Obecne wsparcie będzie prawdopodobnie obowiązywać do 2017 r. dla firm, które już posiadają certyfikaty. Tomasz Dąbrowski nie wyklucza skrócenia tego okresu. – Pozostaje kwestia praw nabytych. Na pewno będą podlegały ochronie już wszczęte postępowania o wydanie certyfikatów – dodaje.

Ministerstwo szacuje, że łączna wartość oszczędności wyniesie prawie 2 mld zł. Część tych pieniędzy „zostanie skierowana na technologie wymagające większego wsparcia". Na tym rozwiązaniu skorzystać ma przede wszystkim fotowoltaika (produkcja prądu z energii słonecznej), zostanie też wprowadzone wsparcie do produkcji ciepła z odnawialnych źródeł.

Na chętnych do produkcji zielonej energii czekają ułatwienia. Mikroinstalacje będą musiały zostać przyłączone do sieci elektroenergetycznej, ale firmy energetyczne mają to robić za darmo. Odbiór energii z mikroinstalacji będzie obowiązkowy, a w zamian przedsiębiorstwa dostaną zielone certyfikaty. To korzystne rozwiązanie dla PGE i Tauronu, będzie im dzięki temu łatwiej wywiązać się z obowiązku dostarczenia na rynek zielonej energii.

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc