Od początku roku do połowy czerwca kupiła ona 38 GWh (3,4 mln m sześc.) błękitnego paliwa oraz 200 GWh energii elektrycznej.

CP Energia zakupy gazu na  EEX mocno zwiększyła od początku kwietnia, czyli po wprowadzeniu w Polsce podwyżki taryfy przez PGNiG. Obecnie aż połowa surowca, jaki importuje do kraju, pochodzi z niemieckiej giełdy. Dostarczany jest on do Polski przez gazociąg na granicy z naszymi zachodnimi sąsiadami w Lasowie oraz gazociąg na granicy czeskiej w Cieszynie.

CP Energia sprzedaje gaz do  3,5 tys. klientów w Polsce. Poza nią członkami EEX są inne krajowe firmy: Energa-Obrót, Fiten, Metro Group Energy Production, PGNiG Energia oraz Tauron Polska Energia. Na niemieckim rynku, gdzie gazem handluje ponad 200 podmiotów, chcą przede wszystkim zdobyć doświadczenie, które przyda im się, gdy z giełdą gazu wystartuje TGE. Według ostatnich zapowiedzi prezesa URE obrót może rozpocząć się już jesienią.

Kolejny krok w tym zakresie poczynił właśnie państwowy Gaz-System. Przygotował tzw. instrukcję ruchu i eksploatacji sieci przesyłowej, dzięki której będzie łatwiejszy dostęp do gazociągów transportujących surowiec dla firm zamierzających handlować błękitnym paliwem oraz dla jego końcowych odbiorców. Instrukcja pozwoli też na uproszczone procedur związanych ze zmianą sprzedawcy gazu. Jak dotychczas surowiec w ilości około 100 mln m sześc. obiecało wprowadzić na giełdę jednie PGNiG. Nie można jednak wykluczyć, że wkrótce pojawią się również inni potencjalni dostawcy.