Dotychczasowe porozumienie było ważne do końca 2012 r., ale prowadzone od początku września rozmowy nie doprowadziły do podpisania umowy między państwowymi koncernami.
Warunki, które w ciągu trzech najbliższych miesięcy muszą ustalić PGE, Tauron, Enea i KGHM, dotyczą uczestnictwa w przygotowaniu, budowie i eksploatacji elektrowni jądrowej. Nieoficjalnie wiadomo, że nie wypracowano dotychczas formuły, według której Tauron, Enea i KGHM miałyby wspierać PGE w budowie elektrowni jądrowej. To PGE została przez rząd wyznaczona do realizacji tego wartego nawet ponad 10 mld euro projektu i ma objąć co najmniej 51 proc. udziałów w przyszłym konsorcjum.
Z analiz przeprowadzonych przez PGE Energia Jądrowa (spółka celowa koordynująca przygotowania) wynika, że krajowi partnerzy mogą objąć w projekcie najwyżej 24 proc. udziałów. Partnerem strategicznym będzie międzynarodowa firma z doświadczeniem w branży wraz z dostawcami kapitału i technologii.
Przetarg na wybór wykonawcy będzie uruchamiany na początku II kw. 2013 r.