Kurs akcji Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa rósł dzisiaj nawet do 6,13 zł, czyli o 2,2 proc. w stosunku do poniedziałkowego zamknięcia. Była to jednocześnie najwyższa cena walorów spółki od ponad półtora roku.
Powodem zwiększonego popytu na papiery gazowniczej firmy mogły być informacje o wstępnych wynikach wydobycia i sprzedaży ropy i gazu zanotowanych w pierwszym kwartale tego roku. W tym czasie grupa kapitałowa mocno zwiększyła m.in. wolumen sprzedaży gazu. Wyniósł on 7,6 mld m sześc., wobec 4,88 mld m sześc. osiągniętego w pierwszym kwartale 2014 r. Spółka zaznacza jednak, że opublikowane dane nie są porównywalne ze względu na rozpoczęcie 1 sierpnia 2014 r. działalności przez firmę zależną PGNiG Obrót Detaliczny i zwiększenie handlu na Towarowej Giełdzie Energii. W efekcie część tego samego gazu w ramach grupy sprzedawana jest dwukrotnie. PGNiG Obrót Detaliczny zbył w pierwszym kwartale 2,71 mld m sześc. gazu. Z kolei na TGE trafiło 2,86 mld m sześc. surowca.
Sprzedawane przez PGNiG błękitne paliwo pochodziło głównie z importu (1,19 mld m sześc.) oraz z wydobycia własnego (1,19 mld m sześc.). Pozyskiwanie surowca z obu źródeł nieznacznie wzrosło w stosunku do odnotowanego rok wcześniej.
Znaczny wzrost rzeczywistej sprzedaży i wydobycia zanotowano za to w zakresie ropy naftowej i kondensatu. PGNiG w pierwszym kwartale pozyskało ich 387 tys. ton, czyli o 20,2 proc. więcej niż rok wcześniej. Wszystko za sprawą zwiększonej eksploatacji złóż posiadanych w Norwegii. W podobnym stopniu co wydobycie, wzrosła sprzedaż ropy naftowej i kondensatu.
Ze względu na dość ciepłą zimę PGNiG zanotowało za to niewielki spadek sprzedaży energii elektrycznej i cieplnej. Zniżki wyniosły odpowiednio o 2,9 proc. oraz 2,4 proc.