Orlen chce kupować stacje w Czechach i Niemczech

Grupa coraz większe zyski osiąga ze sprzedaży detalicznej paliw. W kolejnych kwartałach nadal chce rozwijać tę działalność, również poprzez przejęcia, zwłaszcza u naszych sąsiadów.

Publikacja: 24.04.2015 06:00

Orlen chce kupować stacje w Czechach i Niemczech

Foto: Fotorzepa, Daniel Szysz DS Daniel Szysz

PKN Orlen jest zainteresowany przejęciem stacji paliw na rynku czeskim i niemieckim. Obecnie w pierwszym z tych krajów ma ich 338, a w drugim – 558. Niezależnie od działań akwizycyjnych płocki koncern chce na wszystkich głównych rynkach rozwijać się w sposób organiczny. W Polsce już raczej skazany jest tylko na taki rozwój, gdyż jego udział w sprzedaży detalicznej paliw wynosi 36,8 proc. i może nie uzyskać zgody regulatora na jakiekolwiek przejęcia. Spółka systematycznie zwiększa też udział w Czechach i Niemczech. Obecnie ma w tych krajach 15,1 proc. i 5,9 proc. rynku.

Pod względem potencjalnych akwizycji cały czas obserwowane są firmy wydobywające ropę i gaz. Zarząd podejmie konkretną decyzje o zakupie, gdy trafi się okazja inwestycyjna. Obecnie nie widzi jednak takiej skali przecen aktywów wydobywczych, które uzasadniałyby jakąkolwiek akwizycję.

W tym roku PKN Orlen chce wydać na inwestycje łącznie 3,8 mld zł. Kwota ta nie uwzględnia jednak potencjalnych akwizycji. Co więcej, wydatki w segmencie wydobywczym mogą zostać ograniczone, zwłaszcza jeśli utrzymają się niskie ceny ropy na rynkach światowych.

Spadek kursu

Podczas czwartkowych notowań kurs akcji spółki przez zdecydowaną większość sesji spadał. Przed południem nawet o 2,3 proc., do 63,85 zł. – W mojej ocenie czwartkowe spadki kursu akcji PKN Orlen to tylko korekta w trendzie wzrostowym. Ich cena powinna dalej rosnąć, gdyż w II kwartale koncern prawdopodobnie znowu osiągnie rekordowe zyski – mówi Flawiusz Pawluk, analityk Pekao Investment Banking.

Jego zdaniem płocka grupa poprawi wyniki finansowe w trzech obszarach. Po pierwsze, z działalności rafineryjnej głównie dzięki zwiększeniu produkcji paliw, przy jednoczesnym utrzymaniu się marż na obecnym, wysokim poziomie. Sezonowo powinny też mocno wzrosnąć zyski w segmencie detalicznym. Wreszcie można zaobserwować poprawę marż z produkcji petrochemicznej.

– Warto też zauważyć, że rośnie popyt na paliwa w USA i Europie, co zapewne jest efektem ich stosunkowo niskich cen. Nie oczekuję jednak, aby tak dobre otoczenie makroekonomiczne, z którym mamy do czynienia dziś, utrzymało się na dłuższą metę – twierdzi Pawluk.

Duże zyski

W I kwartale grupa PKN Orlen wypracowała ponad 20 mld zł przychodów ze sprzedaży, co było wynikiem o 17 proc. słabszym od osiągniętego w tym samym czasie 2014 r. Powodem spadku były głównie niskie ceny ropy, a w konsekwencji i wyrobów ropopochodnych.

Mimo spadku przychodów grupa zanotowała prawie 1,9 mld zł zysku EBITDA LIFO. To kluczowy wskaźnik określający kondycję spółki, liczony jako zysk operacyjny powiększony o amortyzację z pominięciem zmian zapasów ropy oraz odpisów aktualizujących majątek trwały. W stosunku do roku poprzedniego EBITDA LIFO wzrosła aż dwukrotnie. Powodem osiągnięcia tak dobrego wyniku były bardzo wysokie marże rafineryjne i petrochemiczne, osłabienie kursu złotego względem dolara, poprawa marż paliwowych i pozapaliwowych w detalu oraz wzrostu wolumenów sprzedawanych produktów.

W efekcie czysty zarobek grupy PKN Orlen osiągnął 868 mln zł. W I kwartale 2014 r. wynosił „tylko" 126 mln zł. – Wyniki I kwartału dowodzą naszej elastyczności oraz umiejętnego wykorzystania szans wynikających ze sprzyjającego otoczenia rynkowego. Szczególnie wyraźnie obrazują to wyższe o 9 proc. łączne wolumeny sprzedaży – twierdzi Jacek Krawiec, prezes PKN Orlen.

W ujęciu segmentowym zdecydowanie największe zyski przyniosła działalność rafineryjno-petrochemiczna. Rekordowy wynik grupa osiągnęła na rynku detalicznym paliw. Spadły za to zyski z wydobycia. Spółka tłumaczy, że wpływ na to miały prowadzone prace konserwacyjne dotyczące infrastruktury przesyłowej w kanadyjskiej prowincji Alberta oraz dostosowanie produkcji do aktualnej sytuacji na rynku ropy i gazu.

[email protected]

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc