W ostatni wtorek rada nadzorcza KGHM skompletowała nowy zarząd koncernu, można się więc spodziewać, że niezwłocznie ruszą prace nad audytem inwestycji, którego oczekuje główny akcjonariusz – ministerstwo skarbu. Resort ma zresztą pracować – według medialnych doniesień – nad planem ratunkowym dla flagowego projektu KGHM – kopalni Sierra Gorda w Chile.
„Monitoring inwestycji należy do zadań spółki i jej organów. Projektowi przyjrzy się m.in. rada nadzorcza. Zarząd KGHM spotkał się z przedstawicielami japońskiego koncernu Sumitomo (ma 45 proc. udziałów w Sierra Gorda – red.) na początku lutego. Podczas spotkania omówiono aktualną sytuację operacyjną i finansową projektu oraz wyzwania, jakie przed nim stoją" – wyjaśnia biuro prasowe MSP.
Być może więcej rynek dowie się w połowie marca – rada nadzorcza KGHM ma się wtedy zapoznać z poprawioną wersją budżetu na 2016 r. Wtedy stanie się jasne, jakie nakłady inwestycyjne planuje koncern.
Zdradziecki molibden
KGHM wydał na zakup zagranicznych aktywów 10 mld zł – to mniejszy projekt Afton-Ajax oraz koncern Quadra – właściciel projektów Sierra Gorda w Chile, Victoria w Kanadzie i Malmbjerg na Grenlandii oraz kilku pomniejszych kopalni w Chile, USA i Kanadzie. Ramię zagraniczne jak dotąd przynosi mizerne rezultaty operacyjne, a wyniki KGHM za 2015 r. będą obciążone odpisami na utratę wartości części aktywów w związku z przeceną metali.
Czym może się zakończyć audyt w KGHM? Rynek spodziewa się zmniejszenia nakładów inwestycyjnych, które w przyjętej rok temu strategii na lata 2016–2020 zostały oszacowane na 27 mld zł. Bardzo mocno spekuluje się także o sprzedaży części zagranicznych aktywów.