Jaką wartość ma tegoroczny budżet inwestycyjny Grupy Lotos i co w jego ramach udało się dotychczas zrealizować?
Całkowity poziom nakładów inwestycyjnych przewidzianych na ten rok kształtuje się na poziomie sygnalizowanym rynkowi już wcześniej, czyli na około 1,6–1,8 mld zł. Najbardziej istotne projekty rozwojowe, takie jak Projekt EFRA oraz pełne zagospodarowanie złoża B8, trwają i są systematycznie realizowane.
Na jakich działaniach inwestycyjnych będzie się koncentrowała spółka w kolejnych latach?
Kluczowa jest dla nas innowacyjność i reindustrializacja, zgodne z „Planem na rzecz odpowiedzialnego rozwoju", zaakceptowanym przez rząd. Zależy nam na jeszcze wydajniejszym wydobyciu i przerobie surowców. Sektor rafineryjny w Europie przechodzi trudne chwile, ale na tym tle Lotos wyróżnia się pozytywnie dzięki elastyczności produkcji opartej na najnowocześniejszych technologiach. To klucz do przetrwania w tej branży.
We wrześniu Ministerstwo Energii przedstawiło założenia pakietu na rzecz czystego transportu. Jego zadaniem jest m.in. poprawa bezpieczeństwa energetycznego i ograniczenie zanieczyszczeń w transporcie. Chcemy szeroko wyjść naprzeciw tym założeniom i planujemy stworzyć klientom detalicznym specjalną ofertę – ofertę na miarę XXI wieku. W perspektywie kolejnych lat stacje Lotosu nie będą stacjami paliw, ale staną się stacjami energii, gdzie kierowcy oprócz tradycyjnych paliw będą mogli zatankować takie paliwa jak gaz CNG czy LNG. Dostępne będą również punkty ładowania samochodów elektrycznych oraz paliwo przyszłości, jakim jest wodór.