Pierwsze z nich jeszcze w poniedziałek były notowane na rynku NewConnect. Ich cena na zamknięciu sesji wyniosła 79 zł. Pierwszą transakcję akcjami spółki na GPW zawarto już po 78,95 zł, co oznacza spadek kursu o zaledwie 0,1 proc.
Początkowo dużo słabiej niż akcje wyceniane były PDA. Pierwszą transakcję nimi zawarto po 54 zł. Dla inwestorów, którzy nabyli je na rynku pierwotnym, oznaczało to zarobek brutto na poziomie 20 proc. Z czasem różnica miedzy kursem akcji i PDA zaczęła się jednak zmniejszać. Wszystko za sprawą mocno spadającego kursu akcji. Około południa płacono za nie zaledwie 56,1 zł, czyli o 29 proc. mniej niż w poniedziałek.
W niedawno przeprowadzonej publicznej emisji Unimot zaoferował 2,2 mln walorów serii J po 45 zł. W transzy inwestorów instytucjonalnych nabywców znalazło wówczas 1,76 mln papierów, a w transzy detalicznej 0,44 mln. Średnia stopa redukcji zapisów inwestorów indywidualnych wyniosła 87,1 proc. Po publicznej ofercie udział nowych akcjonariuszy w kapitale zakładowym Unimotu wynosi około 27,4 proc.
Pieniądze z emisji (96,3 mln zł netto) spółka przeznaczy na zwiększenie kapitału obrotowego w segmencie obrotu paliwami płynnymi, na rozwój w Polsce sieci stacji paliw Avia, a także stworzenie aplikacji tankuj24 do sprzedaży paliw online. – Jestem przekonany, że dzięki środkom pozyskanym w ofercie publicznej i z nowymi akcjonariuszami na pokładzie będziemy mogli przyspieszyć rozwój grupy Unimot – powiedział podczas debiutu Robert Brzozowski, prezes spółki.