PGNiG opublikowało ostateczne wyniki finansowe za I półrocze. W tym czasie koncern zanotował 22,6 mld zł przychodów, 3,13 mld zł wyniku EBITDA i 1,31 mld zł czystego zarobku. W ujęciu rok do roku sprzedaż wzrosła o 8,3 proc., a zyski spadły odpowiednio o 27,3 proc. oraz o 42,2 proc.
Opublikowane dziś rano dane są zgodne z przedstawionymi pod koniec lipca szacunkami spółki.
Według PGNiG duży spadek zysków jest m.in. rezultatem dokonania odpisów aktualizujących majątek trwały, które pomniejszyły zysk EBITDA o 222 mln zł. Rok wcześniej dokonane przeszacowania powiększyły ten wynik o 312 mln zł. Były też inne przyczyny.
- II kwartał tego roku był dla nas wyzwaniem, głównie za sprawą spadających cen gazu ziemnego oraz rosnących cen ropy naftowej na rynku spot. Niższe ceny gazu mają bezpośredni wpływ na nasze przychody ze sprzedaży tego paliwa - mówi cytowany w komunikacie prasowym Piotr Woźniak, prezes PGNiG. Dodaje, że w tym roku koncern odnotował równocześnie wzrost kosztu pozyskania gazu w kontrakcie jamalskim, który jest powiązany z ceną ropy i produktów ropopochodnych, a te osiągnęły znacznie wyższy poziom niż w 2018 r.
W kluczowym dla wyników grupy segmencie wydobywczym przychody w I półroczu spadły o 18 proc. na co decydujący wpływ miały stosunkowo niskie ceny gazu i spadek sprzedaży ropy.