Tylko 29zł miesięcznie przez cały rok!
Zyskaj pełen dostęp do aktualnych i sprawdzonych informacji, wnikliwych analiz, komentarzy ekspertów, prognoz i zestawień publikowanych wyłącznie na PARKIET.COM w formie tekstów oraz treści audio i wideo.
W ubiegłym roku grupa PGNiG zanotowała na rynkach zagranicznych spadek wydobycia ropy i gazu. Osiągnięte rezultaty były też gorsze od prognoz podanych w lipcu 2019 r. i niezmienionych do dnia publikacji raportu za 2019 r. Zniżki wydobycia miały miejsce zarówno na kluczowym dla koncernu rynku norweskim, jak i w Pakistanie. Zarząd zaistniałą sytuację tłumaczy przede wszystkim wyczerpywaniem się złóż. trf
Grupa Lotos zdecydowanie najwięcej ropy i gazu wydobywa w Norwegii. Ubiegły rok był dla firmy na tym rynku nieco lepszy niż 2018 r. za sprawą wrześniowego włączenia do eksplantacji złoża Utgard. W IV kwartale produkcja wynosiła tam 7,2 tys. boe dziennie. Najmniejsze i spadkowe wydobycie obserwujemy na Litwie. To efekt wyczerpywania się tamtejszych złóż i braku nowych. TRF
Od kilku lat w Kanadzie wydobycie prowadzi PKN Orlen. Aktywność spółki na tamtejszym rynku opiera się na posiadanych aktywach. Dzięki pozyskanemu doświadczeniu koncern zwiększa tam zarówno wydobycie, jak i udokumentowane zasoby ropy i gazu. Istotnych przejęć złóż, koncesji czy firm nie należy się spodziewać ani w Kanadzie, ani na innych rynkach, gdyż w strategii koncernu określono, że inwestycje będą miały charakter „ostrożnej kontynuacji”. TRF
Serinus Energy działalność wydobywczą skoncentrował na złożach w Rumunii i Tunezji. Coraz więcej pozyskuje zwłaszcza gazu, co ma miejsce w pierwszym z tych krajów. Po protestach, które chwilowo wstrzymały wydobycie w Tunezji, również na tamtejszym rynku sytuacja jest coraz lepsza. Aby osiągnąć poziom wydobycia sprzed kilku lat, spółka musi jednak jeszcze dużo zainwestować. TRF
Początek tego roku jest wyjątkowo niekorzystny dla spółek zajmujących się wydobyciem ropy i gazu. W przypadku pierwszego z tych surowców załamanie notowań nastąpiło 9 marca. Tego dnia kurs ropy typu Brent spadał nawet poniżej 32 USD za baryłkę. Tymczasem jeszcze podczas piątkowej sesji poprzedzającej krach przekraczał 45 USD, a podczas czwartkowej znajdował się powyżej 50 USD. Ropa po raz ostatni tak nisko jak w ostatni poniedziałek była wyceniana cztery lata temu. Obecnie jej kurs próbuje ustabilizować się w okolicach 35 USD. Głównym powodem obecnej sytuacji jest nadpodaż ropy, malejący na nią popyt i wojna cenowa, której głównymi uczestnikami są Rosja i Arabia Saudyjska.
Zyskaj pełen dostęp do aktualnych i sprawdzonych informacji, wnikliwych analiz, komentarzy ekspertów, prognoz i zestawień publikowanych wyłącznie na PARKIET.COM w formie tekstów oraz treści audio i wideo.
Ministerstwo Energii tłumaczy, że przez proces restrukturyzacji nie może objąć pakietami socjalnymi pracowników...
Nawet do 235 zł zwyżkowały w piątkowy poranek akcje producenta miedzi, srebra i złota. To ich najwyższy poziom w...
Kurs błękitnego paliwa na europejskich giełdach jest najniższy od wielu miesięcy. Co więcej, przy sprzyjających...
Spółki górnicze będą mogły samodzielnie likwidować kopalnie, a odchodzący z pracy górnicy i pracownicy administr...
Papiery dłużne serii D o wartości nominalnej 1,6 mld zł posłużą do wcześniejszego wykupu walorów serii B opiewaj...
W erze globalnych niepokojów i geopolitycznych wstrząsów stabilność dostaw energii staje się filarem suwerennośc...