Spółka spodziewa się, że planowane prace doprowadzą do przewiercenia pięciu tzw. gazonośnych formacji piaskowców, z których trzy są obecnie eksploatowane poprzez odwiert Moftinu-1007. W praktyce może to oznaczać istotny wzrost wydobycia błękitnego paliwa. Serinus Energy już zapowiedział, że w przypadku uzyskania pomyślnego wyniku prac wykonany otwór zostanie uzbrojony, opróbowany i włączony do eksploatacji poprzez połączenie go rurociągiem z zakładem przerobu gazu Moftinu, skąd może trafiać do rumuńskiej sieci. Wcześniej spółka podawała, że liczy na pozyskiwanie z Moftinu-1008 takiej samej ilości błękitnego paliwa, ile średnio osiąga z odwiertów podłączonych już do produkcji.
Ostatnie dane (z końca września) mówią o średnim dziennym wydobyciu Serinus Energy sięgającym ponad 2,4 tys. boe (baryłki ekwiwalentu ropy), przy kosztach wynoszących zaledwie 8,96 USD za boe. Są to dane zbiorcze dotyczące eksploatacji złóż w Rumunii i Tunezji. Spółka szczególnie duże szanse na rozwój upatruje w pierwszym z tych krajów. W II kwartale chce wykonać pierwszy odwiert (Sancrai-1) na złożu Sancrai znajdującym się kilka kilometrów od złoża Moftinu. W dalszej kolejności mogą też ruszyć prace poszukiwacze na kolejnym pobliskim złożu Madaras. TRF
Notowania akcji na stronie: www.parkiet.com/spolka/serinus_energy