W ubiegłym roku grupa PGNiG wydobyła w Polsce zaledwie 3,75 mld m sześc. gazu ziemnego. To najmniej od 1999 r. To również mniej od prognozowanych 3,9 mld m sześc. Z kolei krajowe wydobycie ropy wyniosło zaledwie 0,71 mln ton. To najmniej od 2012 r. To także mniej niż prognozowano (0,75 mln ton). – Bezpośredni wpływ na możliwość realizacji prognozy wydobycia w 2020 r. miała epidemia Covid-19, która wpłynęła na harmonogram prac poszukiwawczych oraz inwestycji związanych z zagospodarowaniem już odkrytych złóż. W szczególności wydłużyły się procesy związane z pozyskiwaniem zgód administracyjnych, mieliśmy również ograniczoną możliwość korzystania z usług zagranicznych firm serwisowych – twierdzi biuro public relations PGNiG.
Kluczowe odkrycia
Koncern zauważa, że w latach 2010–2015, każdego roku ilość pozyskiwanych ze złóż surowców była wyższa niż ilość nowo odkrytych i udokumentowanych w danym roku zasobów. W konsekwencji trudno było utrzymać wydobycie na wcześniejszych poziomach. Ma to też negatywny wpływ na wielkości obecnie pozyskiwanego gazu i ropy. Sytuacja powinna się jednak poprawić. PGNiG w ostatnich latach udokumentował większe zasoby surowców, niż wyniosło ich wydobycie. – Dzięki temu udało się nam wyhamować trend spadkowy. Z naszych prognoz wynika, że w kolejnych latach baza zasobów gazu nadal będzie rosnąć, co pozwoli na długookresową stabilizację, a nawet niewielki wzrost produkcji gazu ze złóż krajowych – podaje spółka.
W ubiegłym roku PGNiG – pomimo pandemii – kontynuowało prace poszukiwawcze i inwestycje związane z udostępnianiem złóż. Gdyby je wstrzymało, w najbliższych 3–5 latach mogłoby to skutkować głębokim spadkiem wydobycia gazu. Spółka informuje o sukcesach poszukiwawczych i odkryciu pięciu nowych złóż w wyniku wykonania odwiertów o nazwach: Korzeniówek-2K, Zapałów-3K, Grodzewo-1, Bratkowice-6K i Ocieka-2. Ich zagospodarowanie ma zaowocować ok. 80 mln m sześc. dodatkowego gazu rocznie. Jeszcze większe efekty powinna dać rewitalizacja złoża Mirocin, gdzie koncern spodziewa się 1 mld m sześc. dodatkowego gazu.
Nowe prognozy
W tym roku PGNiG prognozuje krajowe wydobycie gazu nieco wyższe niż w 2020 r., bo na poziomie 3,8 mld m sześc. Z kolei ilość pozyskiwanej ropy nadal ma spadać. W tym roku do 0,67 mln ton. Podane szacunki uwzględniają spowodowane pandemią przesunięcie realizacji niektórych inwestycji. – Należy zaznaczyć, że obecnie nadal jesteśmy pod presją ograniczeń związanych z trzecią falą epidemii, których konsekwencji jeszcze nie jesteśmy w stanie oszacować. Wiele zależy od tego, jak długo te ograniczenia będą obowiązywać, czy nie zostaną wprowadzone kolejne oraz jak będzie wyglądał harmonogram luzowania obostrzeń – tłumaczy koncern.