Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
To protest przeciwko obecnej sytuacji związanej z mocno drożejącymi w Polsce nawozami sztucznymi. Blokada była zapowiadana już kilka dni temu, dlatego Anwil z wyprzedzaniem wydawał w tej sprawie oświadczenia. Stwierdził m.in., że protest będzie skutkował „brakiem możliwości odbioru wytwarzanych w spółce produktów oraz zakłóceniem normalnego trybu funkcjonowania zakładu".
Z zakładu Anwilu wyjeżdża ok. 3 tys. ton nawozów dziennie. W tej sytuacji blokada oznaczała wstrzymanie możliwości odbioru wytwarzanych w spółce produktów. Co więcej, zachodziła konieczność ich magazynowania na terenie zakładu. Tymczasem obecna pojemność magazynów mogła być wyczerpana po ok. 12 godz. blokady. W konsekwencji doszłoby do zatrzymania produkcji, która prowadzona jest w tzw. ruchu ciągłym, co z kolei ograniczyłoby dostępność nawozów na rynku detalicznym i spowodowałoby powstanie wielomilionowych strat każdego dnia. Czy i jakie straty w wyniku poniedziałkowej blokady poniósł Anwil, obecnie jest liczone.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Za powstaniem w Polsce regionalnego centrum obrotu błękitnym paliwem przemawia zapowiedziany wzrost importu LNG...
O 6,2 proc. zwyżkowały w środowe popołudnie notowania miedziowego przedsiębiorstwa. Droga do ubiegłorocznych szc...
Koncern chce w najbliższych latach pozyskiwać z własnych złóż podobne ilości ropy i gazu co obecnie. Działalność...
Cięcia kosztów, brak synergii czy odległa wizja osiągnięcia korzyści z tytułu obecności na rynku wodoru sprawiaj...
Ostatnie uzupełniające aukcje rynku mocy zakończyły się pełnym sukcesem. Spółki energetyczne wygrały wsparcie pu...
Ukraińska Coal Energy, spółka z branży górniczej, notowana na GPW zaktualizowała strategię rozwoju na lata 2025–...