Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Spadki kursu akcji PGNiG odnotowywane w ostatnich miesiącach były efektem wystąpienia kilku negatywnych czynników. Pierwszym, który skłonił inwestorów do wyprzedaży walorów, był zapewne wzrost obaw dotyczących propozycji parytetu względem Orlenu, który mógłby oznaczać niedoszacowanie potencjału PGNiG, przy dominującym udziale Skarbu Państwa w akcjonariacie – mówi Michał Kozak, analityk Trigon DM.
Drugim negatywnym czynnikiem mogły być obawy inwestorów o wpływ wysokich cen gazu na wyniki w obrocie i kapitał obrotowy w kolejnych miesiącach. Pojawiła się też informacja o 25-proc. obniżce cen gazu dla klientów biznesowych. Kolejną kwestią może być dyskontowanie ryzyk dotyczących wezwania PGNiG na arbitraż przez Gazprom. Można jeszcze wymienić ryzyko związane z obawami dotyczącymi partycypacji spółek z udziałem Skarbu Państwa w emisjach akcji, które ogłosiły właśnie PGE i Enea.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Analitycy szacują, że zwyżki wyniosą od kilku do nawet małych kilkudziesięciu groszy na litrze benzyny i diesla. Wszystko zależy od rozwoju sytuacji na rynku ropy, a ta od ewentualnej eskalacji konfliktu izraelsko-irańskiego.
Nawet do 77,6 dolarów za baryłkę zwyżkuje dziś ropa naftowa po ataku militarnym Izraela na Iran. Ropa jest najdroższa od stycznia, natomiast dynamika wzrostów jest największa od rosyjskiego ataku na Ukrainę.
W efekcie inwestycji jego pojemność magazynowa wzrosła dwukrotnie, a możliwości przeładunkowe o blisko 65 procent. Inwestycja, która była realizowana od 2022 r. kosztowała koncern ponad 150 mln zł.
W tym roku koncern najwięcej pieniędzy wyda na rozwój biznesu wydobywczego. Z kolei najwięcej dużych projektów powinien zakończyć w dziale rafineryjno-petrochemicznym. Na wyniki koncernu wpłyną one jednak najwcześniej w przyszłym roku.
Rząd szczególnie duże możliwości widzi w poszukiwaniach i zagospodarowywaniu złóż rud miedzi w województwach dolnośląskim i lubuskim. Częściowo zamierza też je wesprzeć. Kluczowa dla KGHM-u pozostaje jednak sprawa zmniejszenia obciążeń fiskalnych.
Jeśli nie wystąpią jakieś niespodziewane i istotne zdarzenia, to podczas najbliższych wakacji kierowcy nie powinni się martwić o portfele. Na ceny paliw nie narzekają też ich sprzedawcy. W efekcie tegoroczne lato może być dla nich okresem żniw.