Czerwcowy triumf analityków był już piątym w tym roku. Tylko w maju musieli uznać wyższość szerokiego rynku, choć różnica wyniosła wówczas zaledwie 1,3 pkt proc. W pozostałych miesiącach byli górą. W efekcie skumulowana stopa zwrotu portfela technicznego po sześciu miesiącach wynosi aż 49 proc. Dla porównania – wynik WIG-u to zaledwie 4,2 proc. Czy uda się podtrzymać dobrą passę? Poprzeczka zawieszona jest bardzo wysoko, ponieważ lipiec to statystycznie najlepszy miesiąc w wykonaniu WIG. Do „walki" z rynkiem eksperci wystawili dziewięć spółek.
Sukces telekomów
Zanim o lipcu, to najpierw słów kilka o czerwcu. Przypomnijmy, że w ostatnim portfelu znalazło się osiem spółek, w tym typowany przez dwóch ekspertów Kruk. Trzy przyniosły stratę o średniej wielkości -3,8 proc., a pozostałe zysk o średniej wielkości 12,7 proc. Trafność i relacja zysku do ryzyka przemawia więc zdecydowanie na korzyść portfela. Jego najsilniejszym ogniwem okazała się telekomunikacyjna spółka Orange Polska. Stopa zwrotu na jej akcjach sięgnęła 28,6 proc., a dynamiczny ruch w górę przewidział Przemysław Smoliński, ekspert DM PKO BP (szczegóły na str. obok). Ponad 10 proc. zyskały też wspomniany Kruk oraz Enter Air. Analitycy mieli więc nosa do spółek, które nie tylko mogą skorzystać na ogólnorynkowym odbiciu, ale będą relatywnie silniejsze.
Dziewiątka na lipiec
W typowaniu spółek na ten miesiąc udział wzięło dziewięcioro analityków technicznych. Każdy wskazał innego emitenta z warszawskiej giełdy, więc wszystkie spółki mają równą wagę w zestawieniu, wynoszącą 11,1 proc. Datą bazową dla tego portfela będzie 28 czerwca. Zamknięcie tej sesji będzie stanowiło punkt odniesienia przy obliczaniu stóp zwrotu z akcji typowanych spółek oraz wyniku WIG, do którego się porównujemy. Data końcowa dla tego zestawienia, podobnie jak początkowa, jest ruchoma (co zależy od redakcyjnego harmonogramu), ale zawsze wypada na przełomie kolejnych dwóch miesięcy.
Energia i gry
W lipcowym zestawieniu w oczy rzucają się dwie rzeczy. Pierwsza – brak przedstawiciela segmentu małych spółek. Podmioty z sWIG80, który pozostaje wciąż najsilniejszym indeksem w tym roku, nie znalazły widocznie uznania w oczach ekspertów od analizy technicznej. Z kolei z grona WIG20 mamy w lipcowym zestawieniu trzy spółki, z mWIG40 pięć i jedną (Boombit), która nie należy do żadnego rynkowego wskaźnika.
Druga ważna cecha portfela to mała, branżowa koncentracja. Otóż mamy w zestawieniu dwie spółki z sektora energetycznego – Tauron i Eneę. WIG-energia jest w tym roku prawie 7 proc. pod kreską. Eksperci liczą zatem na odbicie w niedoszacowanym ich zdaniem sektorze. Ponadto dwóch przedstawicieli ma też branża gier. Mowa o CD Projekcie i Boombicie. W tym przypadku jednak eksperci grają bardziej z trendem niż wbrew niemu, gdyż sektor od dawna jest na fali wznoszącej.