Kiedy 10 lat temu Jacek Lewandowski zakładał Ipopemę, wiele osób związanych z branżą brokerską powątpiewało w powodzenie tej inicjatywy. Z butiku inwestycyjnego udało mu się jednak stworzyć silną grupę kapitałową, której wartość rynkowa sięga obecnie prawie 250 mln zł. Przez 10 lat Ipopema zrealizowała ponad 75 transakcji o łącznej wartości ponad 25 mld zł.
Czynnik ludzki
Początkowo firma działała pod nazwą Dom Inwestycyjny Ipopema i specjalizowała się w doradztwie w zakresie przygotowania i realizacji transakcji na rynku kapitałowym. Lewandowski nie zamierzał jednak na tym poprzestawać. Jak mówi, moment przełomowy w historii Ipopemy – jak również jego samego (jest głównym akcjonariuszem spółki, posiada 21 proc. udziałów) nadszedł w 2006 r. Wtedy to do firmy – działającej już pod nazwą Ipopema Securities – dołączył Stanisław Waczkowski, młoda gwiazda rynku kapitałowego. Do spółki trafił z DM Banku Handlowego i jak można usłyszeć, to właśnie jego kontakty i znajomości w Londynie sprawiły, że Ipopema Securities już w pierwszym miesiącu działalności na GPW osiągnęła największy na rynku udział w obrotach.
Silna kadra od zawsze jednak jest mocną stroną Ipopemy. Od kilku lat w rankingach analityków czołowe miejsca zajmuje Arkadiusz Chojnacki, szef działu analiz w Ipopema Securities. Ostatnio do tego grona dołączył również Konrad Anuszkiewicz. W ostatnim rankingu „Parkietu" na najlepszego analityka zajął trzecie miejsce w ogólnej klasyfikacji. To właśnie m.in. dzięki silnemu zespołowi Ipopema okazała się w ubiegłym roku bezkonkurencyjna na rynku IPO. W głównej mierze sukces ten zawdzięcza ofercie Alior Banku. Ipopema jako jedyny polski broker była współprowadzącym księgę popytu (a także oferującym). Jak mówią ludzie związani z rynkiem, Lewandowski był bardzo zaangażowany w tę transakcję, często pracując nad nią po nocach. To zdaniem wielu najlepiej oddaje styl jego pracy: wielkie zaangażowanie, obowiązkowość oraz konsekwencja. To dziś znaki rozpoznawcze założyciela Ipopemy.
Grupa kompletna
Lewandowski jest jednak zbyt doświadczonym graczem, by zachłysnąć się sukcesem. Wie, że biznes jest cykliczny. W ubiegłym roku grupa Ipopema zarobiła na czysto 9,9 mln zł. Rok wcześniej było to 26,1 mln zł. Największy wpływ na wyniki wciąż ma działalność brokerska, jednak Lewandowski rozwija także inne nogi biznesowe. Dobrze bowiem wie, że dywersyfikacja jest podstawą działalności. Dlatego też w marcu 2007 r. powstała Ipopema TFI. W styczniu 2009 r. wyłonił się kolejny podmiot - Ipopema Business Consulting Sp. z o.o., świadczący usługi z zakresu doradztwa biznesowego i informatycznego.
Jakby tego było mało, we wrześniu 2011 r. Ipopema Securities przejęła Credit Suisse Asset Management i powstała Ipopema Asset Management. Co ciekawe, Ipopema za CSS Asset Management zapłaciła... 1 euro. Apetyt Lewandowskiego jest większy. Podkreśla, że nie wyklucza, że w przyszłości dojdzie do kolejnych tego typu transakcji.