Reklama

Polskie rafinerie czeka niełatwy rok

Surowce oraz energetyka. Kamil Kliszcz, Dom Inwestycyjny BRE Banku

Aktualizacja: 27.02.2017 05:27 Publikacja: 03.01.2011 14:56

Polskie rafinerie czeka niełatwy rok

Foto: GG Parkiet, Małgorzata Pstrągowska MP Małgorzata Pstrągowska

[b]Czy kondycja światowej gospodarki jest już na tyle dobra, aby bez obaw inwestować w spółki paliwowe?[/b]

Jeśli chodzi o ceny ropy – zwróciłbym uwagę, że dla kursu Orlenu i Lotosu sama cena ma mniejsze znaczenie, ale większe znaczenie mają marże rafineryjne. Jestem ostrożny co do otoczenia makro na przyszły rok. Bilans między popytem a podażą na rynku światowym nie będzie sprzyjał biznesowi rafineryjnemu. Szczególnie że nie widzę możliwości, aby główni odbiorcy mogli konsumować więcej. Jakby tego było mało, mamy do czynienia z kolejną falą zwiększenia mocy przerobowych. Także jeżeli chodzi o lokalny rynek – premia lądowa – która jest dla Polski relatywnie wysoka, może być zmniejszona, jeżeli Lotos, zgodnie z zapowiedziami, zwiększy produkcję paliw w kraju.Z tych właśnie powodów mamy negatywne rekomendacje dla obu polskich spółek.

[b]Jak ewentualna sprzedaż Możejek przez Orlen albo prywatyzacja Lotosu wpłynie na wycenę obu firm?[/b]

W przypadku Możejek wiele zależy od uzyskanej ceny. Co do samej prywatyzacji Lotosu jestem sceptyczny, że spółkę kupi inwestor branżowy, choć widzimy zainteresowanie podmiotów amerykańskich czy rosyjskich. Nie spodziewałbym się więc klasycznej premii dla akcjonariuszy. Polityczne uwarunkowania mogą okazać się decydujące.

[b]W sierpniu trafnie przewidział pan wzrost kursu Tauronu, po tym, jak wszyscy już zwątpili, że na akcjach koncernu można zarobić. Jak zmieniać się mogą kursy spółek energetycznych?[/b]

Reklama
Reklama

W przyszłym roku nadal możemy mieć do czynienia z podażą akcji inicjowaną przez Skarb Państwa, co może „infekować” kurs akcji zarówno PGE, jak i Tauronu (w jego przypadku również nie można wykluczyć sprzedaży części walorów). Jeżeli sytuacja się wyjaśni, notowania obu spółek mogą odreagować.Dla PGE?ważna będzie decyzja w sprawie Energi. Paradoksalnie, jeżeli Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie zgodzi się na transakcję, akcje grupy mogą zyskać. Skoro PGE zapowiada utrzymanie odrębności Energi, trudno oczekiwać synergii kosztowych. Dodatkowo problemy z zielonymi certyfikatami dla elektrowni wodnej Włocławek oznaczać mogą, że Energa nie jest warta tyle, ile płaci PGE.

[b]Rząd planuje na 2011 r. oferty koncernów węglowych. Czy będą interesujące dla inwestorów?[/b]

Każdą ofertę trzeba będzie rozpatrywać oddzielnie. Mamy różne kopalnie, różne ekspozycje na rynek. Inaczej patrzy się na węgiel energetyczny i koksujący. Nie wiadomo również, czy optymizm na rynku surowców się utrzyma.

[b]Pod koniec roku pozytywnie zaskakują spółki chemiczne. Czy oznacza to, że doczekamy się transakcji w tym segmencie?[/b]

Rzeczywiście sporo się dzieje. Mamy zapowiedź konsolidacji branży. Niektóre spółki – jak Ciech – porządkują swoje aktywa. Na fali ożywienia po stronie produkcji przemysłowej sektor odżył i wyszedł z zapaści. Może więc dojść do transakcji.Z uwagi na ryzyko wzrostu cen surowców stawiałbym bardziej na podsektor spółek azotowych. Policom może być trudno utrzymać marże.

Parkiet PLUS
Mikołajkowy prezent dla kredytobiorców od RPP. Ale nie dla deponentów
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Parkiet PLUS
Czy polskie społeczeństwo w sferze finansowej postępuje uczciwie?
Parkiet PLUS
Inwestorzy nie boją się o obligacje deweloperów
Parkiet PLUS
Konsumpcja zaczyna hamować wzrost oszczędności
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Parkiet PLUS
Po dwóch latach Europejska Emerytura dała ponad 30-proc. stopę zwrotu
Parkiet PLUS
Miliardowe zyski banków. To ostatni tak dobry kwartał przed podwyżką CIT?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama