Przemawiając podczas inauguracji w Pekinie drugiego pojazdu elektrycznego Xiaomi, długo oczekiwanego SUV-a, Lei Jun, założyciel i prezes koncernu, celowo wspomniał o Apple Inc., które straciło dekadę i 10 miliardów dolarów, próbując wyprodukować samochód, zanim poddało się w zeszłym roku. – Odkąd Apple przestało rozwijać swój samochód, poświęciliśmy szczególną uwagę użytkownikom Apple – powiedział, zauważając, że właściciele iPhone'ów amerykańskiego giganta będą mogli bezproblemowo synchronizować swoje urządzenia z pojazdami Xiaomi.
Czytaj więcej
Notowania niektórych producentów elektrycznych samochodów spadły od początku roku o kilkadziesiąt procent. Mimo to ich wskaźniki rynkowe nadal są znacznie wyższe niż tradycyjnych koncernów.
Po niezbyt subtelnym stwierdzeniu Xiaomi poinformowało, że otrzymało ponad 289 000 zamówień na swój nowy pojazd typu SUV w ciągu godziny od jego ogłoszenia, więcej niż jego pierwszy pojazd elektryczny, sedan wprowadzony na rynek w marcu 2024 r. Xiaomi ustaliło cel sprzedaży na 350 000 sztuk w 2025 r., w porównaniu z poprzednim celem 300 000, wspierane popytem na nowo wprowadzony na rynek SU7 i wzrostem produkcji.
Ceny wyjściowe sedana SU7, wynoszące 215 900 juanów (30 100 USD), i jego SUV-a, wynoszące 253 500 juanów, czynią je konkurencyjnymi alternatywami dla modeli takich jak Model 3 i Model Y Tesli. Ale nawet jeśli popularność pojazdów elektrycznych Xiaomi może wykroczyć poza plany, produkcja nadal odbywa się na znacznie bardziej butikową skalę.
Największa chińska marka samochodowa, BYD Co., sprzedała w zeszłym roku około 4,3 miliona pojazdów elektrycznych i hybrydowych, wiele za granicą, podczas gdy Tesla sprzedała około 1,78 miliona pojazdów na całym świecie. Toyota Motor Corp., światowy producent samochodów nr 1, sprzedała około 10,8 miliona pojazdów i może pochwalić się ofertą obejmującą około 70 różnych modeli.