W sierpniu 2024 r. wartość zaliczanych do podaży pieniądza M3 depozytów i innych zobowiązań w sektorze gospodarstw domowych wzrosła o 4,1 mld zł, tj. 0,3 proc., do poziomu 1268,5 mld zł. Zadłużenie gospodarstw domowych wzrosło o 3,7 mld zł, tj. 0,5 proc., do poziomu 795,2 mld zł.
– Podaż pieniądza M3 wzrosła w sierpniu o 7,8 proc. Niemniej akcja kredytowa rośnie słabo. Kredyty dla gospodarstw domowych wzrosły jedynie o 2 proc. w skali roku, a przedsiębiorstw niefinansowych o 2,2 proc. – zauważają ekonomiści z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
– Polacy odbudowują oszczędności. Środki lokowane są jednak głównie na bieżących depozytach. Te w sierpniu wzrosły o 12,7 proc. r./r. Oszczędności długoterminowe rosną wolniej. Środki na lokatach o horyzoncie do dwóch lat są większe o 4,5 proc. niż w 2023 – podkreślają.
Pytanie, czy to faktycznie odbudowa oszczędności, czy przygotowania do większych wydatków. Od początku roku depozyty bieżące wzrosły o ponad 60 mld zł, a terminowe tylko o 5,7 mld zł. I tylko w lipcu te ostatnie przewyższyły bieżące. A jaka jest główna cecha depozytów bieżących? Niezależnie, czy są to rachunki osobiste, czy konta oszczędnościowe, ich posiadacz ma stały dostęp do swoich środków. Likwidacja lokaty terminowej to strata czasu (środki z zerwanej lokaty powinny wpłynąć na wskazany rachunek bankowy w ciągu kilku dni) i odsetek, choć nie zawsze. Na przykład Volkswagen Financial Services gwarantuje wypłatę połowy odsetek, Toyota Bank daje 0,1 proc. odsetek należnych na koniec okresu umownego, ING Bank Śląski – 0,2 proc.