Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Osoby, które w danym etapie zbiorą największą liczbę punktów, mają szansę wygrania 20 bonów po 6 tys. zł na rejsy pod żaglami ITAKI - w ramach „Kanaryjskiej Odysei".
„Lepiej niż Lokata. Oferta na Powitanie w Citigold. Edycja II" to promocja dla zamożnych – podobnie jak to konto w Citibanku. Warunki do spełnienia są wręcz zaporowe. W okresie promocji trzeba przez minimum jeden dzień uzyskać na rachunkach w Citibanku saldo minimum 330 tys. zł. Co więcej, salda nie mogą tworzyć środki z rachunku w Citibanku – muszą być przelane z innego banku. Do tego trzeba założyć sześciomiesięczną lokatę na kwotę 1700 zł z oprocentowaniem 3 proc. i nie zrywać jej do końca umownego okresu. Kolejny warunek – trzeba się zobowiązać do utrzymywania przez sześć kolejnych miesięcy kalendarzowych średniomiesięcznego salda środków na rachunkach w Citibanku (również lokatach czy kontach oszczędnościowych) na poziomie 300 tys. zł. To wszystko, aby otrzymać bonus w wysokości 2 tys. zł. Ale jest szansa na drugi bonus, również w wysokości 2 tys. zł. Trzeba do czwartego miesiąca po otwarciu konta w każdym z trzech kolejnych miesięcy utrzymywać średniomiesięczne saldo na poziomie minimum 300 tys. zł (co już klienci spełnili przy pierwszym bonusie), ale również wykonać co najmniej dwie płatności kartą wydaną do konta na kwotę w sumie min. 1 tys. zł (chodzi wyłącznie o transakcje w punktach handlowo-usługowych, nie liczą się płatności wykonane bez okazania karty, np. przez internet).
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Dobra wiadomość dla deponentów: juz w lipcu inflacja powinna spaść poniżej 3 proc. Złe wiadomości są dwie: Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe, a to przyspieszy proces obniżania oprocentowania depozytów przez banki.
Choć na co dzień wielu z nas korzysta już niemal wyłącznie z kart płatniczych i aplikacji mobilnych, wakacje rządzą się swoimi prawami. Z najnowszego badania przeprowadzonego przez Opinia24 na zlecenie firmy Tavex wynika, że aż 38 proc. Polaków dostosowuje sposób płatności do kraju, w którym wypoczywa – i to bardzo rozsądna strategia. Dlaczego?
W kwietniu Polacy uznali, że utrzymywanie pieniędzy na lokatach – poza promocyjnymi – jest już na tyle mało opłacalne, że trzeba przejść na depozyty bieżące. Na te ostatnie trafiło w kwietniu aż 17 mld zł, podczas gdy depozyty terminowe zmniejszyły się o 125 mln zł. Wpływ na to mogły mieć święta wielkanocne i zbliżający się długi majowy weekend.
Najlepsze promocyjne oprocentowania polskich kont oszczędnościowych przekraczają 7 proc. Niestety, najczęściej przez trzy miesiące. Amerykańskie konta oszczędnościowe i rachunki na rynku pieniężnym (MMA) dają często 4 proc. i więcej. Przez cały rok.
Udział płatności cyfrowych w liczbie płatności detalicznych w Polsce w 2005 r. wynosił zaledwie 2 proc. – wynika z danych Fundacji Polska Bezgotówkowa. Jednak już w 2016 r. była w ten sposób realizowana co trzecia transakcja. W 2020 r. ponad połowę (54 proc.) płatności detalicznych stanowiły te bezgotówkowe, a w 2024 r. było to już 69 proc. wszystkich transakcji.
Ceny konsumenckie wzrosły w maju o 4 proc., mniej niż początkowo przewidywano. To zaczyna skłaniać do zakupów i ograniczać zainteresowanie lokatami terminowymi. Tym bardziej że oprocentowanie spada, a usługi bankowe drożeją.