Jednocześnie w czerwcowej projekcji inflacyjnej, NBP podniósł ścieżkę prognozowanej inflacji oraz obniżył szacunki wzrostu gospodarczego. Po południu członek RPP Halina Wasilewska-Trenkner powiedziała, że Polska może wejść do ERM2 w drugiej połowie 2012 roku, zaś przyjęcie euro może nastąpić w 2014-2015 roku.
Obniżka stóp i przynajmniej chwilowe wyjaśnienie sytuacji budżetu państwa (a przez to zmniejszenie niepewności) zachęciły inwestorów do znaczących zakupów obligacji, na całej długości krzywej dochodowości. W stosunku do wtorkowego zamknięcia sesja środowa kończyła się przy rentownościach o około 5-8 punktów bazowych niższych.
Sądzę, że na pewien czas dotychczasowy wzrost rentowności obligacji może być powstrzymany, jednak decydującą rolę dla przyszłości polskiego długu odegra nastawienie do ryzyka na światowych rynkach.Wraz ze wzrostem cen długu, również krajowa waluta zanotowała znaczące umocnienie. Pod koniec dnia za dolara trzeba było płacić 3,22, a za euro 4,515 złotego.