Dobrze to było widać na warszawskiej giełdzie, czy też na rynku walutowym. Zainteresowanie naszą walutą jest coraz większe wśród inwestorów. Dobrze to widać po zachowaniu złotego wobec innych walut w regionie. Jeszcze do niedawna złoty był jedną ze słabszych walut, teraz systematycznie odrabia zaległości wobec forinta i korony.
Na koniec dnia kurs EUR/PLN był na poziomie 4,2700 podczas gdy dolar 3,0080. Kurs EUR/PLN zbliża się do bardzo istotnego poziomu wsparcia na 4,2500. Wydaje się, że test tego poziomu jest jedynie kwestią czasu. Warto również podkreślić, że spadek EUR/PLN poniżej 4,2500 a dolara poniżej 3,00 będzie stanowił nową jakość, określając nowe przedziały wahań dla kursu PLN.
Na rynku stopy procentowej nie dzieje się aż tak wiele. Ogromne poruszenie wywołało natomiast popołudniowe ekspresowe budowanie książki na dodatkową emisję 10-letnich euroobligacji nominowanych w dolarach. Oczywiste jest, że ta emisja zakończy się również olbrzymim sukcesem, skoro Ministerstwo Finansów planowało sprzedać te obligacje dwie figury niżej od ceny rynkowej.