"Nowy tydzień rozpoczął się od dalszego umocnienia złotego, co jest wynikiem utrzymujących się dobrych nastrojów na giełdach po dobrych danych z amerykańskiego rynku pracy, jakie trafiły na rynek w piątek" - ocenił analityk Domu Maklerskiego BOŚ Marek Rogalski.
Analityk zwrócił też uwagę na wypowiedź doradcy premiera Michała Boniego, którego zdaniem wzrost gospodarczy wyniesie w II kwartale 0,5-1,0% r/r. W jego opinii, jest to sygnał, iż Polska uniknie kryzysu.
"Dzisiaj na rynki nie napłyną żadne istotne dane. W kraju resort finansów poinformuje w południe o wynikach przetargu bonów skarbowych, a także wysokości podaży na zaplanowaną w środę aukcję 5-letnich obligacji. Z kolei na rynkach międzynarodowych o godz.11:00 opublikowany zostanie wskaźnik Sentix w strefie euro, a o godz.16:00 dane nt. trendów zatrudnienia w USA. Tym samym inwestorzy będą mieli czas do dogłębniejszej analizy danych z piątku" - zaznaczył Rogalski.
Według niego, kluczowym wydarzeniem tygodnia może być dwudniowe posiedzenie amerykańskiego Fed (wtorek i środa). Pod koniec tygodnia zostaną też opublikowane kluczowe dane z USA.
W poniedziałek ok. godz. 10:10 za jedno euro płacono 4,1043 zł a za dolara 2,8919 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4192.