Inwestorzy natomiast bez emocji przyjęli dane nt. inflacji bazowej, która zgodnie z oczekiwaniami wyniosła 2,9 proc. O godzinie 17.20 kurs USD/PLN testował poziom 2,81 zł, a EUR/PLN 4,16 zł.
W środę notowania złotego w dalszym ciągu będą pozostawać pod wpływem sytuacji na giełdach oraz zmian kursu euro w relacji do dolara. Nie będą to jednak jedyne czynniki kształtujące jego zachowanie. Inwestorzy z uwagą będą też przyglądać się sierpniowym danym o sprzedaży detalicznej (raporty o stopie bezrobocia w sierpniu i koniunkturze gospodarczej we wrześniu raczej nie odbiją się większym echem) oraz wynikom aukcji obligacji (Ministerstwo Finansów zaoferuje obligacje o wartości 1-2 mld zł).
Słabsze od oczekiwań dane o sprzedaży oraz dalsze zaniepokojenie rynku długu pogarszającą się kondycją polskich finansów, jeżeli tylko nie znajdzie przeciwwagi w postaci wzrostów na giełdach i zwyżki EUR/USD, może stać się impulsem do silnego osłabienia złotego. I odwrotnie. Pozytywne impulsy wpisujące się w dobre nastroje na świecie będą zachęcać do zakupów.