Wzrost kursu USD/JPY idzie w dalszym ciągu w parze ze spadającą awersją do ryzyka. Widać to na lokalnym rynku walutowym i na rynku długu. Kurs EUR/PLN pokonał w czwartek wsparcie, z którym zmagał się od początku miesiąca. Warto zaznaczyć jednak, że poziom 3,8650 został przebity na płytkim rynku i wiarygodność tego ruchu muszą potwierdzić kolejne sesje.

Szczególnym zainteresowaniem krajowych i zagranicznych inwestorów cieszyły się wczoraj obligacje z krótkiego końca. W efekcie rentowność trzyletniego benchmarku spadła do poziomu najniższego od stycznia 2007 roku. Ceny obligacji z długiego końca straciły za to impet do zwyżek. Od ponad tygodnia nie znaleźli się chętni do kupowania DS1019 poniżej 5,50 proc. Mimo że z technicznego punktu widzenia w średnim terminie można oczekiwać spadku rentowności do poziomu 5,20, to w krótkim terminie atrakcyjniej wyglądają papiery z krótszym terminem wykupu.

Wsparciem dla nich mogą się okazać wkrótce dane o inflacji i sprzedaży detalicznej. Jeśli utrzymają się tendencje obserwowane w marcu, ze strony RPP mogą popłynąć kolejne sygnały oddalające wizję podwyżek stóp.