Oczekuje się, że ewentualna korekta ostatniej wyprzedaży euro mogłaby pociągnąć EUR/USD nawet w okolice 1,27. Tymczasem wciąż jednak rezerwa wobec wspólnej waluty jest znacząca i to zaważy na notowaniach polskiego pieniądza.
"Na EUR/PLN w krótkim terminie widzimy szanse na ruch boczny w granicach 3,93-4,06. Przełamanie 4,0675 otwiera drogę do ataku na kluczowy opór 4,1250, którego przełamanie przywraca krótkoterminowe nastawienie wzrostowe i będzie oznaczać (prawdopodobnie udany) atak na poziom 4,24" - napisał analityk DZ Bank Polska Janusz Dancewicz w komentarzu dziennym.
Dodał, że z kolei na USD/PLN najbliższe wsparcie to 3,1050, Złamanie tego poziomu zniesie kurs w pobliże 3,03. Jego zdaniem najbardziej prawdopodobny scenariusz to próba złamania szczytu 3,38.
"W razie powodzenia następnym poziomem oporu są dopiero okolice 3,50. Zamknięcie poniżej 3.03 przywraca trend neutralny w krótkim terminie" - dodał analityk DZ Bank.
W środę ok. 10:00 za jedno euro płacono 4,0457 zł a za dolara 3,3164 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2199.