[srodtytul]EURUSD[/srodtytul]
Miesiąc listopad upłynął pod znakiem dynamicznego umocnienie się dolara względem euro. Skala ruchu na tej parze walutowej wyniosła ponad 1000 pipsów. Taki spadek poprzedziła struktura budująca się od czerwca, która składa się z trzech podfal oznaczonych jako (ABC).
Fala (C) składała się z pięciu podfal, zgodnie z Teorią Elliott’a i była zaledwie o 13 procent dłuższa od poprzedniej fali wzrostowej docierając do oporu w rejonie 1,4236. Pokazało to, iż kupującym euro za dolary zabrakło siły, aby wydłużyć ten ruch w celu utworzenia opisywanej w poprzednim miesięczniku fali trzeciej. Ostatecznym potwierdzeniem (iż była to fala C, kończąca całą strukturę wzrostową, nie zaś fala 3, zapowiadająca kontynuację wzrostów) było przełamanie poziomu 1,3334 wraz z dolnym ograniczeniem głównego kanału wzrostowego. Aktualne umocnienie dolara względem euro przybrało kształt struktury trójfalowej oznaczonej jako 1/A, 2/B i 3/C docierając do ekspansji 100% pierwszego spadku w okolicach 1,2950. Tego typu układ bardziej przypomina struktury korekcyjne niż impulsowe, jednak aby to potwierdzić notowania musiałyby wrócić nad poziom 1,3334, a następnie 1,3447.
Na tę chwilę jednak obowiązuje trend spadkowy w ramach niebieskiego kanału, którego górne i dolne ograniczenie wyznacza potencjalne miejsca oporu i wsparcia. Wsparciem są również okolice lokalnych minimów – 1,2680, a osiągnięcie tego poziomu byłoby konsekwencją realizowania większej struktury spadkowej. Spoglądając na wykres miesięczny, warto zwrócić uwagę na to, iż kurs zawęża amplitudę zmienności wewnątrz dużego kanału spadkowego wyrysowanego przy pomocy czarnych linii.
Obecny kształt zaczyna przypominać formację klina (niebieskie przerywane linie) w ramach których notowania mogą poruszać się przez kilka kolejnych miesięcy. Miejsca oporu i wsparcia wyznaczają tutaj ograniczenia wspomnianej formacji. Wsparcia również znajdują się w rejonie minimów października 2008 roku – 1,2330 oraz czerwca roku bieżącego – 1,1870.