Giełdowy producent detektorów i materiałów półprzewodnikowych pochwalił się efektownym wzrostem przychodów. W III kwartale 2025 r. zanotował 23,3 mln zł skonsolidowanych przychodów, o 49 proc. więcej niż w analogicznym kwartale poprzedniego roku. W okresie trzech kwartałów 2025 r. grupa wypracowała już blisko 66 mln zł obrotów, notując 21-proc. wzrost względem analogicznego okresu 2024 r..
– W III kwartale br. kontynuowane były pozytywne tendencje widoczne już w poprzednich kwartałach i sygnalizowane przez nas już na początku roku, kiedy zapowiadaliśmy, że przychody w 2025 będą wyraźnie lepsze niż w poprzednim roku. Przychody segmentu przemysłowego zwiększyły się po 9 miesiącach bieżącego roku o 22 proc. rok do roku, a wojskowego o 7 proc. Odbicie w zamówieniach od klientów z branży półprzewodnikowej jest kontynuowane. Zanotowaliśmy także wyraźny wzrost sprzedaży do klientów azjatyckich, głównie z Chin, m.in. dzięki kontraktowi „wolumenowemu” oraz rosnącej sprzedaży w segmencie nauka i medycyna – komentuje Adam Piotrowski, prezes Vigo Photonics.
Czytaj więcej
Na warszawskiej giełdzie przybywa spółek z wyceną akcji przekraczającą 100 zł. Jest ich już 50. T...
Dwa najważniejsze segmenty sprzedaży Vigo mocno w górę
Sprzedaż detektorów i modułów detekcyjnych w III kwartale br. wyniosła 20,7 mln zł, co oznacza poprawę o 50 proc. względem analogicznego kwartału poprzedniego roku. Po trzech kwartałach spółka wypracowała 60 mln zł przychodów, o 24 proc. więcej rok do roku.
Przychody w segmencie przemysłowym w III kwartale br. zwiększyły się rok do roku o 18 proc. i wyniosły 8,9 mln zł. W okresie trzech kwartałów 2025 r. wzrost wyniósł 22 proc., co przełożyło się na 27,5 mln zł przychodów. W segmencie wojskowym kwartalna sprzedaż wyniosła 6,1 mln zł (wzrost o 52 proc. r./r.), natomiast po trzech kwartałach br. osiągnęła poziom 17,5 mln zł (wzrost o 7 proc. r./r.). Sprzedaż w segmencie materiałów półprzewodnikowych wzrosła rok do roku o 40 proc., do ok. 2,6 mln zł, by w okresie I–III kwartału 2025 r. odnotować ok. 4-proc. spadek, osiągając poziom 5,6 mln zł. Jak wyjaśnia spółka, w poprzednich kwartałach sprzedaż w tym segmencie była ograniczona w związku z przestojem w dostawach podłoży InP (fosforek indu), spowodowany wprowadzeniem przez Chiny kontroli eksportu i oczekiwaniem na licencje eksportowe. Spółka obecnie posiada alternatywnych dostawców podłoży i nie przewiduje dalszych opóźnień w dostawach, ale zaznacza, że ze względu na obecną politykę Chin dostępność podłoży InP na globalnym rynku jest ograniczona.