Powakacyjne odbicie w ofertach pracy słabsze niż przed rokiem

Chociaż we wrześniu wybór ogłoszeń na portalach rekrutacyjnych był większy niż miesiąc wcześniej, to w większości branż i zawodów nie widać realnego ożywienia na rynku pracy.

Publikacja: 15.10.2025 06:00

Powakacyjne odbicie w ofertach pracy słabsze niż przed rokiem

Foto: Adobe Stock

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie branże zanotowały największy wzrost liczby ofert pracy we wrześniu?
  • Dlaczego pomimo większej liczby ofert pracy we wrześniu, ogólna sytuacja na rynku pracy nie ulega poprawie?
  • Jakie zmiany występują w trendach rekrutacyjnych w największych portalach pracy w Polsce?
  • Jakie czynniki wpływają na obecne trudności gospodarcze w Polsce?

Handel detaliczny, TSL (czyli transport, spedycja i logistyka) oraz IT – w tych trzech branżach wrzesień przyniósł największy wzrost liczby ofert zatrudnienia opublikowanych w internecie w porównaniu z sierpniem – dowodzi analiza agencji zatrudnienia Adecco, którą „Rzeczpospolita” opisuje jako pierwsza.

Według danych Adecco, w ubiegłym miesiącu na portalach rekrutacyjnych i w mediach społecznościowych pojawiło się prawie 267,7 tys. ogłoszeń o pracy, czyli o ponad 19 tys. (ok. 8 proc.) więcej niż miesiąc wcześniej.

– Wrzesień tradycyjnie otwiera jesienny sezon rekrutacyjny, a tegoroczny wynik pozwala patrzeć na IV kwartał z umiarkowanym optymizmem – twierdzi Przemysław Sienkiewicz, szef rozwoju biznesu w Adecco. To otwarcie sezonu było jednak słabsze niż w 2024 r.; wrześniowy wybór ofert zatrudnienia opublikowanych w internecie był w tym roku prawie o 9 proc. mniejszy niż rok wcześniej.

Czwarty miesiąc na minusie

Ten trend pokazuje także udostępniony „Rzeczpospolitej” najnowszy raport firmy doradczej Grant Thornton, który (na podstawie analiz firmy Element) podsumowuje zmiany na 50 największych portalach pracy w Polsce. We wrześniu opublikowano 265,3 tys. ogłoszeń, o 7 proc. więcej niż miesiąc wcześniej, lecz w porównaniu z tym samym okresem minionego roku widać spadek.

Reklama
Reklama

– Był to już czwarty miesiąc z rzędu z ujemną dynamiką roczną – zaznaczają autorzy raportu Grant Thornton. Nie najlepszą kondycję rynku pracy potwierdza malejący popyt na specjalistów od rekrutacji – w ubiegłym miesiącu kierowano do nich o 15 proc. mniej ofert niż rok wcześniej.

– Wrzesień był kolejnym miesiącem, w którym nie doczekaliśmy się wyraźnego przełamania negatywnego trendu. Co prawda, spadek rok do roku jest nieco mniejszy niż widzieliśmy w ostatnich miesiącach, ale nadal jest wyraźny i dynamikę minus 8 proc. trudno uznać za dobry wynik – komentuje Monika Łosiewicz, senior menedżer ds. potencjału ludzkiego w Grant Thornton. Według niej, widoczny w badaniu już od kilku miesięcy zastój na rynku rekrutacyjnym coraz mocniej przekłada się na cały rynek pracy, gdzie wrzesień przyniósł kolejne zgłoszenia zwolnień grupowych, a także wzrost bezrobocia (do 5,6 proc. z 5,5 proc. w sierpniu).

Tąpnięcie w urzędach pracy

Wstępne dane Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej dowodzą, że w urzędach pracy wrzesień był jeszcze słabszy w ujęciu rocznym niż w rekrutacji online. W ubiegłym miesiącu do urzędów zgłoszono niespełna 40 tys. ofert pracy, czyli minimalnie więcej niż w sierpniu i aż dwukrotnie mniej niż rok wcześniej.

W dodatku poprawa w ujęciu miesięcznym to głównie efekt sezonowy. Przemysław Sienkiewicz zwraca uwagę, że branże, które we wrześniu notowały największy, aż dwucyfrowy, wzrost aktywności rekrutacyjnej – czyli TSL i handel detaliczny (w tym e-commerce) – wchodzą teraz w intensywny sezon operacyjny przygotowując się do wzmożonego okresu końcówki roku. – Rośnie tam zapotrzebowanie zarówno na pracowników fizycznych, jak i specjalistów odpowiedzialnych za planowanie łańcuchów dostaw czy obsługę klienta – wyjaśnia Przemysław Sienkiewicz.

To zapotrzebowanie jest jednak mniejsze niż przed rokiem, co widać również w pozostałych branżach wyodrębnionych w analizie Adecco (poza IT). Można to tłumaczyć przesunięciem części sezonowych rekrutacji w handlu i w logistyce na październik. Przed kilkoma dniami start sezonowej rekrutacji ogłosił w Polsce gigant e-commerce Amazon, który przed rokiem informował o tym we wrześniu.

Nie bez znaczenia jest jednak efekt automatyzacji – w tym rosnąca liczba kas samoobsługowych w marketach i robotów w magazynach.

Reklama
Reklama

Bariera kosztów pracowniczych

– Na pewno obecny popyt na pracę jest niezadowalający – przyznaje Andrzej Kubisiak, zastępca dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Według niego, do tej sytuacji przyczynia się niesprzyjające otoczenie gospodarcze, a także obciążenie rentowności przedsiębiorstw wysokimi kosztami pracy, które jest teraz dużo trudniej przełożyć na wzrost cen niż w okresie wysokiej inflacji. Wzrost wynagrodzeń (podbijany przez podwyżki płacy minimalnej) sprawia, że nawet przy utrzymaniu zatrudnienia firmy muszą zwiększać budżety kadrowe – zwraca uwagę Andrzej Kubisiak. Przypomina też, że według danych NBP, udział kosztów pracy w ogólnych kosztach działalności przedsiębiorstw w tym roku ponownie wzrósł (do 14,3 proc.) osiągając historyczne maksimum.

Ten problem pokazują również miesięczne badania koniunktury prowadzone przez PIE. Koszty pracownicze już od dłuższego czasu utrzymują się tam na czele listy barier utrudniających działalność firm, a w październiku ich uciążliwość wskazało 69 proc. badanych (wobec 67 proc. we wrześniu).

– Koszty pracy dobijają firmy – ocenia Maria Drozdowicz-Bieć, ekonomistka i ekspertka Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC), która nie widzi powodów do optymizmu w najbliższych miesiącach. Według niej, co najmniej do połowy 2026 r., zarówno w całej gospodarce, jak też na rynku pracy będzie utrzymywać się podobna sytuacja, jak obecnie: niewielki wzrost, ale poniżej tempa, które zachęciłoby prywatne firmy do inwestycji i zwiększania zatrudnienia.

Bariera niepewności

– Brakuje zachęt do działań rozwojowych, a z kolei mamy wiele czynników, które ten rozwój, a więc i popyt na pracowników, ograniczają – twierdzi ekonomistka. Wśród niekorzystnych czynników wskazuje utrzymującą się dużą niepewność sytuacji gospodarczej (która w badaniach PIE jest drugą co do uciążliwości barierą, wskazywaną przez 59 proc. firm). Jest ona związana także z problemami gospodarki Niemiec, które uderzają w polski eksport i przemysł.

Wprawdzie wrześniowy wskaźnik PMI dla polskiego sektora przetwórczego sięgnął 48 pkt (co było najwyższym odczytem od pięciu miesięcy), nadal jednak jest poniżej 50 pkt, co zdaniem analityków, potwierdza utrzymującą się trudną sytuację krajowego przetwórstwa.

Jak zauważa Maria Drozdowicz-Bieć, słabej kondycji przetwórstwa nie zdołają u nas zbilansować usługi. Tym bardziej, że znaczący dla polskiej gospodarki i rynku pracy sektor nowoczesnych usług dla biznesu przenosi część prostych powtarzalnych zadań do tańszych lokalizacji (np. do Indii), a inne automatyzuje przy wsparciu AI. Efekty tej transformacji i presji na efektywność widać w planach zwolnień grupowych ogłaszanych przez centra usług globalnych firm (ostatnio Heinekena i Shella) w Krakowie czy Warszawie. Część tych zwolnień dotyczy prostych procesów IT, które także w polskich spółkach programistycznych coraz częściej są automatyzowane z pomocą sztucznej inteligencji.

Reklama
Reklama

Medycy z rynkiem pracownika

Jak jednak wynika z danych Adecco, to właśnie IT była jedyną z dużych branż, gdzie wrześniowy wybór ofert pracy był większy niż rok wcześniej – o ponad 7 proc. (choć nadal nie dorównuje on hossie tuż po pandemii).

– W sektorach technologicznych i inżynieryjnych widoczne jest ożywienie napędzane nowymi projektami inwestycyjnymi, automatyzacją oraz transformacją cyfrową – komentuje Przemysław Sienkiewicz.

Również raport Grant Thornton dowodzi, że popyt na specjalistów IT rośnie, a choć najszybciej przybywało we wrześniu ofert dla specjalistów od cyberbezpieczeństwa, to więcej ogłoszeń mieli też do wyboru programiści. Znacznie szybszy, bo aż 35 proc. wzrost w ujęciu rocznym widać jednak w ogłoszeniach o pracę w zawodach medycznych. Najbardziej poszukiwani byli lekarze – do których kierowano ponad 1,6 tys. ofert zatrudnienia, o 38 proc. więcej niż rok wcześniej. To jeden z niewielu zawodów, gdzie można dziś nadal mówić o „rynku pracownika”.

Praca
Mniejsza płacowa przewaga top menedżerów
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Praca
Setki firm chętnych do testu krótszego czasu pracy
Praca
Urealniona stopa bezrobocia i strukturalna zmiana na rynku pracy
Praca
Weto Karola Nawrockiego może utrudnić życie polskim firmom i pracownikom z Ukrainy
Materiał Promocyjny
Ruszyła ofensywa modelowa Nissana
Praca
Powiew optymizmu ze sporymi obawami
Praca
Przeciętne wynagrodzenie urosło w drugim kwartale najmniej od ponad czterech lat
Reklama
Reklama