Agencja Fitch znów dyktuje nastroje

Kurs eurodolara zniżkował dziś do poziomu 1,2665, tym samym do ustanowienia nowych minimów tego roku brakuje mu już tylko kilku pipsów

Publikacja: 11.01.2012 17:45

Szymon Zajkowski

Szymon Zajkowski

Foto: TMS Brokers

Europejska waluta osłabiła się w reakcji na wypowiedź dyrektora zarządzającego Fitch Ratings Davida Riley. Stwierdził on, że Europejski Bank Centralny powinien bardziej zaangażować się w zakup długu najbardziej zadłużonych państw, w celu zażegnania widma upadłości strefy euro. Dodał również, że strefa euro nie przetrwa jeżeli pozwoli się na upadek ważnych politycznie i gospodarczo Włoch. Wypowiedź ta może być interesująca z punktu widzenia jutrzejszej aukcji hiszpańskich 3- i 5- letnich obligacji oraz piątkowej aukcji 5- letnich włoskich obligacji. ECB w połowie grudnia udzielił europejskim bankom trzyletnich, niskooprocentowanych pożyczek na prawie 500 mld EUR. Uczestnicy rynku w dużej mierze odebrali to jako chęć zakupu obligacji pogrążonych w kryzysie państw strefy euro rękami europejskich instytucji finansowych. Jednak po tym jak na rynek powróciła podwyższona awersja do ryzyka, scenariusz ten ma duże szanse na niepowodzenie, a ECB może zostać zmuszony do wsparcia najbliższych aukcji z własnych środków. Kanclerz Niemiec Angela Merkel po spotkaniu z premierem Włoch Mario Montim wypowiedziała się w bardzo pozytywnym tonie o reformach budżetowych i strukturalnych we Włoszech. Merkel poinformowała również, że Niemcy są skłonne przekazać na początek więcej kapitału do Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego aby dać odpowiedni sygnał dla rynku.

Na dzisiejszym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej nie zmieniono poziomu stóp procentowych. Rynek spodziewał się takiej decyzji, gdyż nie było przestrzeni ani na podwyżkę (spodziewane spowolnienie gospodarcze w nadchodzących miesiącach), ani na obniżkę (wysoka inflacja i słaby złoty). Ministerstwo gospodarki szacuje, że inflacja w grudniu wyniosła 4,8 proc. r/r i 0,5 proc. m/m (oficjalne dane zostaną opublikowane w piątek), a prezes NBP Marek Belka na konferencji prasowej po posiedzeniu RPP powiedział, że istnieje duże prawdopodobieństwo, iż inflacja utrzymywać się będzie powyżej celu inflacyjnego (głównie z powodu słabego złotego). Dodał również, że prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych maleje. Decyzja RPP o pozostawieniu kosztu pieniądza na dotychczasowym poziomie nie wpłynęła na kurs złotego ani ceny obligacji, gdyż była zgodna z oczekiwaniami. Ponadto notowania polskiej waluty już od dłuższego czasu nie reagują na dane z rodzimej gospodarki. W ślad za spadkami na eurodolarze, złoty osłabił się w stosunku do euro jak i dolara. Kurs EUR/PLN zwyżkował maksymalnie do 4,4725, a USD/PLN do 3,5290. W pozytywnym tonie o działaniach polskiego rządu wypowiedziała się dziś Komisja Europejska. Unijny komisarz do spraw gospodarczych i walutowych Olli Rehn powiedział, że Polska spełniła cele dotyczące redukcji deficytu budżetowego.

Sporządził:

Szymon Zajkowski

Departament Analiz

Okiem eksperta
Panika po mało znaczącej informacji – bolączka inwestorów
Okiem eksperta
Świetny kwartał i świetne półrocze na rynkach
Okiem eksperta
Co przyniesie słaby dolar?
Okiem eksperta
Kwantowa przyszłość na kredyt
Okiem eksperta
Inflacja nieznacznie w górę. Co zrobi RPP?
Okiem eksperta
2900 pkt na wykresie WIG20 w zasięgu wzroku?