Początek tygodnia na rynku złotego przebiegał w sennej atmosferze z uwagi na brak kapitału z Londynu (dzień wolny od handlu) oraz zza oceanu. Polska waluta pozostawała stabilna blisko znaczące poziomu 4,20 EUR/PLN. Również polski dług, po ostatnich sesjach przeceny, ustabilizował się blisko 3,4%. Większe emocje może przynieść zaplanowany na środę odczyt PKB za I kw. br. (oczek. 0,4% k/k), który ponownie rozpatrywany będzie przez pryzmat dalszych obniżek stóp procentowych w czerwcu. Wczorajsza ankieta agencji Reutera potwierdziła, iż scenariuszem bazowym jest obniżenie stopy procentowej o 25pb.
W trakcie dzisiejszej sesji, podobnie jak wczoraj, brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z kraju. Skrócony tydzień handlu najprawdopodobniej nie będzie sprzyjać podwyższonej zmienności i aktywności uczestników rynku złotego, stąd zakładać należy ewentualną proporcjonalną reakcję na wydarzenia z szerokiego rynku. Z krajowego punktu widzenia w ciągu najbliższych sesji najważniejszym dla złotego będzie ww. jutrzejszy odczyt PKB oraz posiedzenie RPP zaplanowane na dzień 5 czerwca.
Z rynkowego punktu widzenia okolice 4,20 EUR/PLN w dalszym ciągu stanowią istotny zakres ograniczający osłabienie złotego. Najprawdopodobniej podobnie jak w trakcie poprzednich sesji zakładać należy utrzymanie okolic 4,17-4,21 EUR/PLN. Dużo ciekawiej przedstawia się sytuacja na parze USD/PLN, gdzie wczorajsze dane CFCT wskazały, iż ilość pozycji zakładających wzrost wartości amerykańskiej waluty na rynku jest najwyższa od lipca 2008r. Pomimo, iż rynek pozycjonuje się przed możliwym zakończeniem programu QE brak jest mocniejszej reakcji na USD/PLN, który pozostaje w rejonie konsolidacji 3,28-3,23 PLN.
Konrad Ryczko
Analityk