Zerowa dynamika kwietniowej produkcji przemysłowej w USA (prognozowano +0,4% M/M), bardzo słabe dane o rozpoczętych budowach domów i wydanych pozwoleniach na budowę oraz obniżenie prognoz przez Hewlett-Packard sprawiły, [link=http://www.xtb.pl/strona.php?komentarz=20668 " target="_blank" ]że inwestorzy przypomnieli sobie termin „soft patch”, jakiego dokładnie przed rokiem użył Ben Bernanke do określenia cyklicznego spowolnienia[/link] . Oczywiście jest zbyt wcześnie, żeby w kolejnych miesiącach zakładać dalsze pogorszenie się sytuacji ekonomicznej w Stanach, snując przy okazji rozważania nt. potencjalnego QE3. Niemniej jednak gorsze dane powodują większe zainteresowanie bezpiecznymi instrumentami.
We wtorek rentowność 10-letnich obligacji USA spadła w pewnym momencie do 3,0980% i była najniższa od grudnia 2010. Nie można wykluczać dalszych spadków. Takie oczekiwania doskonale ilustruje sytuacja na instrumencie Tnote, gdzie na początku maja doszło do wybicia z kilkumiesięcznej stabilizacji i utworzenia formacji podwójnego dna. [srodtytul]Surowce nieco droższe[/srodtytul]
Wtorkowa obrona Wall Street przed silną przeceną, wsparta przez dobrze przyjęte wyniki Dell-a oraz dzisiejsze wzrosty na azjatyckich giełdach, znajdują przełożenie na wzrost awersji do ryzyka. Korzysta na tym rynek surowcowy. Dzisiejszy poranek przynosi umiarkowane wzrosty cen ropy, złota i srebra. W tym pierwszym przypadku, oprócz rynkowych sentymentów, liczyć będą się również popołudniowe dane o zapasach paliw w USA.
Szacuje się, że zapasy ropy wzrosną o 1,1 mln baryłek, natomiast benzyny i destylatów po 400 tys. baryłek. Wczoraj analogiczne dane opublikował Amerykański Instytut Paliw. W tygodniu zakończonym 13 maja, zapasy ropy wzrosły o 2,7 mln baryłek, benzyny spadły o 676 tys., a destylatów były niższe o 2,8 mln baryłek. Z punktu widzenia kształtowania się sytuacji na rynku ropy, aktualnie istotne jest to, czy stronie popytowej uda się obronić wsparcia wykreślone w pierwszym tygodniu maja. W innym wypadku zostanie wykreślona kilkumiesięczna formacja głowy z ramionami, zapowiadająca dalsze spadki cen ropy. Z równie ciekawą sytuacją mamy do czynienia na rynku srebra. Zapoczątkowana w ostatnich dniach kwietnia fala wyprzedaży, źródłem której było podwyższenie depozytów zabezpieczających przez CME, sprowadziła notowania w okolice 10-miesięcznej linii trendu wzrostowego. Silne krótkoterminowe wyprzedanie sprawia, że nawet w przypadku zmiany długoterminowego trendu na spadkowy, najbliższe tygodnie powinny upływać pod znakiem wzrostowego odreagowania lub w najgorszym razie stabilizacji w przedziale z ostatnich dni (32,31-39,47 USD).
[srodtytul]Środowe kalendarium[/srodtytul]
Protokoły z ostatnich posiedzeń Banku Anglii i Rezerwy Federalnej, publikacja tygodniowych danych o zapasach paliw w USA, raport o sytuacji na brytyjskim rynku pracy oraz dane o przeciętnym wynagrodzeniu i zatrudnieniu w Polsce, to główne pozycje w dzisiejszym kalendarium. Istotny wpływ na rynki mogą mieć jedynie dwa pierwsze wydarzenia.