Wsparcie dla krajowych papierów dłużnych stanowił też plan ich podaży we wrześniu przedstawiony przez resort finansów. Zgodnie z oczekiwaniami podaż została ograniczona do jednego przetargu na kwotę z przedziału 1–3 mld zł oraz jednej aukcji zamiany. O ile ceny papierów z krótszego końca pozostały stabilne, o tyle na długim końcu widzieliśmy spadek rentowności o 4–5 pkt bazowych.
Złoty wczoraj pozostawał w trendzie bocznym i poruszał się w przedziale 4,1400–4,1550 do euro oraz 2,8650–2,8780 do dolara. Na rynku walutowym w ostatnich dniach widoczne było pewne uspokojenie związane z nadziejami na wsparcie gospodarki amerykańskiej przez Fed. Najbliższe dni przyniosą istotne publikacje dotyczące gospodarki niemieckiej (drugi szacunek PKB) oraz dane z amerykańskiego rynku pracy. Przy braku krajowych publikacji będą to czynniki najsilniej oddziałujące krótkoterminowo na rynki finansowe.