Liderzy oznajmili, iż porozumieli się w kwestii dokapitalizowania europejskich banków, choć na razie nie ujawnią szczegółów. A to może oznaczać, iż tych szczegółów nie ma. Wiadomo, iż Francji zależało aby banki (francuskie banki są szczególnie narażone na kryzys) mogły szybko pozyskać kapitał z EFSF, podczas gdy Niemcy chciały aby banki próbowały pozyskiwać kapitał na rynku.
J
edynym konkretem, który został ustalony to termin koniec października w odniesieniu do ustaleń ws. Grecji i mechanizmów ratunkowych dla strefy euro. Chodzi przede wszystkim o redukcję greckiego zadłużenia. Liderzy zatem dali sobie maksymalnie długi termin przed szczytem G20, który odbędzie się na początku listopada, co sugeruje wyraźny podział ws. partycypacji sektora prywatnego w kosztach restrukturyzacji (Niemcy chcą jak największego, Francja jak najmniejszego). Nawet jeśli doszłoby do kompromisu, pytanie czy zawierałby on wystarczająco dużą redukcję długu.
Podsumowując, jeśli liderzy w Europie mówią o kompromisie jest to dobra wiadomość. Jednak ich dotychczasowe „dokonania” sugerują ostrożność, tymczasem reakcja rynku jest mocno optymistyczna. Wzrostowa wymowa wykresu EURUSD na interwale dziennym została zachowana (AT