Poprawa nastrojów była jednak krucha, pojawiły się obawy, że bank nie będzie skłonny do podjęcia bardziej agresywnych działań. Aprecjację złotego w pierwszej fazie sesji i pod koniec dnia według informacji rynkowych wspierał z kolei BGK, sprzedając dolary. Działania te nie przyniosły jednak trwałego efektu. W dziennym rozrachunku w stosunku do euro złoty pozostał relatywnie stabilny, a do dolara zyskał dzięki lekkiemu wzrostowi EUR/USD. Pierwszym oporem dla EUR/PLN jest 4,445, wsparcie to 4,38.

Obligacje zyskały dzięki poprawie nastroju na początku sesji. Poza tym ostatnie osłabienie sprowadziło ceny do poziomów wsparcia, co też skłoniło do zakupów. Wzrost stawek IRS spowodował rozszerzenie się tzw. asset-swap spreadu (dla dziesięciu lat o ok. 8 pb). Na aukcji obligacji pięcioletnich papiery sprzedano po cenach rynkowych.