W reakcji na tę decyzję EUR/USD wzrósł gwałtownie z 1,33 do 1,35, a EUR/PLN spadł nagle z 4,53 do 4,485. Wcześniej do poprawy nastrojów przyczyniło się obniżenie stopy rezerw obowiązkowych przez chiński bank centralny. Po tak znacznych ruchach kursów bardzo możliwa jest realizacja zysków, co w ograniczonym stopniu miało miejsce jeszcze przed zakończeniem krajowej sesji. Jest jeszcze za wcześnie, by przesądzać o odwróceniu spadkowego trendu EUR/USD i o zainicjowaniu trwałej tendencji aprecjacyjnej złotego.

Krajowe obligacje odrobiły część zeszłotygodniowych strat, największa część ruchu dokonała się dopiero po jakimś czasie od publikacji danych o polskim PKB. W ślad za umocnieniem złotego spadły stawki kontraktów FRA, głównie dla dziewięciu miesięcy, które ponownie wyceniają obniżkę stóp NBP o 25 pb w tym horyzoncie.