Akcje
WIG20 potwierdził wczoraj świetną dyspozycję. Kurs wskaźnika wzrósł o 0,6?proc. do 2551,5?pkt, ustanawiając nowy rekord w tym roku. Lokomotywą poniedziałkowej zwyżki był PZU. Kurs akcji ubezpieczyciela wzrósł wczoraj o 1,7 proc., do 427 zł, nowego historycznego maksimum. Nieuczciwe byłoby jednak twierdzenie, że zielony początek tygodnia udało się osiągnąć w pojedynkę. Duży udział we wczorajszej zwyżce trzeba przypisać Amerykanom. Mocne otwarcie sesji za oceanem (S&P500 rósł na początku 0,6 proc.) wyraźnie obudziło inwestorów znad Wisły i po kilkugodzinnym marazmie indeksy ruszyły na północ. Na amerykańskim optymizmie skorzystały też inne giełdy Starego Kontynentu. Po przedpołudniowym „szorowaniu po dnie" niemiecki DAX wrócił do poziomu z piątkowego zamknięcia, a francuski CAC40 zniwelował stratę z 0,9 proc. do 0,2 proc.
Waluty
Ciekawie prezentuje się sytuacja na wykresie EUR/USD.?Po piątkowej zwyżce o 0,7 proc. kurs dotarł do średnioterminowego oporu 1,3168 USD. Cała wczorajsza sesja upłynęła pod znakiem starcia byków z niedźwiedziami.
Jeśli wygra pierwsza strona, potencjalny zasięg zwyżki to 1,3241 USD, jeśli triumfować będą sprzedawcy, trzeba się liczyć ze spadkiem do 1,31 USD.
Przy ważnej, średnioterminowej barierze znalazł się również kurs USD/PLN. Od piątku trwa testowanie wsparcia 3,1 zł. Jeśli zakończy się sukcesem, dolar może potanieć do 3,05 zł.
Surowce
Baryłka ropy WTI?drożała wczoraj po południu o 1,2 proc. do 87,9 USD. Trwa krótkoterminowa zwyżka w obrębie utrzymującej się od dwóch miesięcy konsolidacji. Potencjalny zasięg wzrostu to 90 USD. Wczorajszej zwyżce sprzyjały piątkowe wieści z Chin – przemysłowy PMI?wzrósł w grudniu do 50,9 pkt wobec 50,5 pkt w listopadzie.