Reklama
Rozwiń

Obama ma nadzieję na kompromis

Od rana w gronie krajów G-10 względem dolara umacniają się waluty surowcowe – nowozelandzki, australijski i kanadyjski dolar (pierwsza z tych walut zyskuje 0,40 proc.).

Aktualizacja: 16.02.2017 03:36 Publikacja: 31.12.2012 09:31

Obama ma nadzieję na kompromis

Foto: Bloomberg

Tracą korony: norweska, duńska i szwedzka (wszystkie po ok. 0,22 proc.). Eurodolar znajduje się obecnie na poziomie 1,3180, natomiast minima z ubiegłego tygodnia umiejscowione są ok. 15 pipsów niżej. Kurs USD/JPY cały czas kontynuuje wzrosty i znajduje się na poziomie 86. Wskaźnik RSI(14) obliczany dla interwału dziennego od połowy grudnia znajduje się w obszarze wykupienia (aktualna wartość to 82 pkt.).

Opublikowane dziś dane z chińskiej gospodarki wskazują na poprawę sytuacji w sektorze przemysłowym indeks PMI wzrósł do 19-miesięcznego maksimum (osiągnął wartość 51,5 pkt.). Dużą poprawę wykazały dwa najważniejsze subindeksy: składowa odpowiadająca za bieżący poziom produkcji oraz nowe zamówienia (wzrost do 52,9 pkt.). Innym ważnym wydarzeniem w kończącym się roku jest brak kompromisu ws. klifu fiskalnego. Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama wyraził nadzieję, że liderzy Senatu znajdą jakiś plan do złagodzenia efektów potencjalnego wygaśnięcia zwolnień podatkowych. W Japonii prezes tamtejszego banku centralnego Masaaki Shirakawa, że BoJ nie powinien stracić elastyczności prowadzenia polityki monetarnej. Tym samym odniósł się on sceptycznie do pomysłu nowego premiera, który chciałby zaimplementować strategię bezpośredniego celu inflacyjnego.

Złoty najmocniejszą walutą

Brak jakichkolwiek odczytów makroekonomicznych (poza mało istotnymi oczekiwaniami inflacyjnymi z Polski) oraz koniec roku, który jest dobrym czasem na podsumowania, spowodował, że postanowiliśmy przypatrzeć się najbardziej spektakularnym wzrostom i spadkom walut w stosunku do amerykańskiego dolara. Najmocniejszą walutą w tym roku był złoty, który umocnił się o 11,5 proc. kolejne miejsca w tej klasyfikacji zajmują forint (10,2 proc.) i kolumbijskie peso (10,1 proc.). Najsłabsze okazało się argentyńskie peso (-12,5 proc.) oraz jen (-10,7 proc.).

Sporządził:

Marcin Pietrzak

Reklama
Reklama
Okiem eksperta
Obawy inwestorów o spółki AI
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Okiem eksperta
To jest bańka, a akcje są zbyt drogie?
Okiem eksperta
Byle pretekst jest dobry do tego, by rosnąć
Okiem eksperta
Polska krainą mlekiem i miodem płynącą
Okiem eksperta
Czy obawy o dalsze wzrosty są słuszne?
Okiem eksperta
Beneficjenci drugiego rzędu
Reklama
Reklama