Chińczycy poprawili nastroje na rynkach, ale nie na długo…

Według danych opublikowanych w nocy przez chińskie władze nadwyżka w bilansie handlowym wyniosła w lipcu 17,82 mld USD (to mniej od spodziewanych 26,90 mld USD), ale wyraźniejsze odbicie odnotowano po stronie dynamiki eksportu (+5,1 proc. r/r) i importu (+10,9 proc. r/r) i to ucieszyło inwestorów

Aktualizacja: 08.02.2017 13:03 Publikacja: 08.08.2013 13:00

Wykres dzienny AUD/USD

Wykres dzienny AUD/USD

Foto: DM BOŚ

Zresztą rynki finansowe podchodzą w ostatnim czasie dość wybiórczo do poszczególnych publikacji, ignorując szerszy kontekst informacji. W przypadku Chin widać chociażby, że dynamika eksportu wciąż pozostaje niska, co źle rokuje dynamice tamtejszego wzrostu gospodarczego. Tylko, że już większy import może stwarzać lepsze perspektywy dla niemieckich eksporterów i tym samym podtrzymać rodzące się ożywienie w strefie euro.

Lepsze odczyty z Chin przykryły słabsze informacje z australijskiego rynku pracy. Stopa bezrobocia utrzymała się w lipcu na poziomie 5,7 proc., ale już zatrudnienie spadło o 10,2 tys. (oczekiwano wzrostu o 6 tys.), a tzw. stopa partycypacji spadła do 65,1 proc. z 65,3 proc. miesiąc wcześniej. To może świadczyć o tym, że RBA może rozważać kolejne cięcia na jesieni i tym samym poziom stóp procentowych na poziomie 2,5 proc. nie będzie najniższy w tym cyklu. AUD/USD to jednak zignorował, wybicie ponad 0,90 po danych z Chin uruchomiło ruch w stronę 0,91 – maksimum zostało ustanowione na 0,9090. Teoretycznie rynek ma przestrzeń do ruchu w stronę 0,9130, gdzie przebiega spadkowa linia trendu, chociaż to nie będzie łatwe.

W przypadku EUR/USD pod wpływem Chin udało się dzisiaj rano złamać opór z ubiegłego tygodnia, czyli poziom 1,3344. Teraz stał się on wsparciem. Rynek ustanowił szczyt na 1,3368, czyli kilka pipsów poniżej kluczowej strefy 1,3375-1,3415, którą stanowią maksima z czerwca b.r. Do jej sforsowania konieczne będą jednak kolejne mocne impulsy. Tymczasem wypowiedzi kolejnych członków FED (dwa dni temu Lockhart i Evans, wczoraj Pianalto) sygnalizują, że Rezerwa Federalna jest coraz bardziej skłonna ograniczyć program QE3 już 18 września. Pierwsze znaczące dane makroekonomiczne z USA napłyną już we wtorek 13 sierpnia (lipcowa sprzedaż detaliczna), a dwa dni później produkcja przemysłowa. Z kolei w strefie euro czekać nas będą kluczowe publikacje w postaci indeksu ZEW z Niemiec (wtorek), ale znacznie ważniejsza będzie dynamika PKB za II kwartał, którą poznamy w środę. Innymi słowy, rynek może mieć trudności z wyraźnym wyjściem ponad 1,3415 na EUR/USD w najbliższych dniach.

Powyższą tezę potwierdzałby tygodniowy wykres koszyka BOSSA USD. Wprawdzie wybiliśmy w dół ostatnie minima w okolicach 69 pkt., to widać wyraźną strefę wsparcia na 68,60-68,75 pkt. Jeżeli rynek się od niej odbije – to sugerowałoby też, że w tym tygodniu nie sforsujemy okolic 1,3375 na EUR/USD – i tym samym wrócimy ponad 69 pkt., to będzie pierwszy sygnał przygotowujący nas do powrotu w stronę silniejszego dolara we wrześniu.

Dzisiaj w kalendarzu mamy publikację danych nt. cotygodniowego bezrobocia z USA o godz. 14:30. W zeszłym tygodniu mieliśmy nieoczekiwany spadek do 326 tys. wniosków, teraz oczekuje się odbicia do 335 tys. Utrzymanie się odczytów poniżej 330 tys. zostałoby jednak odebrane dość pozytywnie i rynek miałby więcej powodów do przemyśleń ostatnich nieco mniej „gołębich" słów przedstawicieli FED.

Opracował:

Marek Rogalski –  Główny analityk walutowy DM BOŚ

Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?
Okiem eksperta
Trump utrzyma wsparcie dla atomu