Poznaliśmy także istotne dane z Polski i z USA.

Produkcja przemysłowa w Polsce urosła w październiku o 4,4% w ujęciu rocznym. Jest to odczyt zdecydowanie pozytywny, choć miesiąc temu tempo wynosiło 6,2%. Złoty nie reagował znacząco na te dane, gdyż inwestorzy czekali na ważne odczyty zza oceanu. Liczba złożonych w ubiegłym tygodniu wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA wyniosła 323tys. i była mniejsza od oczekiwań aż o 12tys. Jednocześnie jest to pierwszy od 7 tygodni, kiedy dane są lepsze od oczekiwań. Informacja zdecydowanie pozytywna dla dolara. W tym samym czasie poznaliśmy również dane o inflacji PPI. Roczna dynamika inflacji bazowej wyniosła 1,4%, więcej niż przed miesiącem (1,2%) i więcej niż oczekiwano (1,3%) – to kolejny, po CPI, fakt sugerujący, iż zagrożenie deflacją w USA (wzorem Europy) nie jest na razie aktualne. W dalszej kolejności poznaliśmy indeks PMI, który pokazał wzrost aż o 2,5 pkt. do 54,3 pkt., konsensus 52,4 pkt. Wzrost w USA jest większy niż w Niemczech, a przecież we Francji mieliśmy ruch w przeciwstawnym kierunku, w USA raport PMI nie cieszy się jeszcze dużym powodzeniem, ustępując ISM, który ma nieporównywalnie dłuższą historię tym niemniej była to kolejna pozytywna informacja dla dolara.

Główną publikacją jutra będzie odczyt niemieckiego indeksu IFO (konsensus 107,7pkt.). Wcześniej poznamy finalny odczyt niemieckiego PKB, a wieczorem przemawiać będą przedstawiciele EBC i FED. W czwartek o godzinie 17.20 za euro płaciliśmy 4,19zł; za dolara 3,11zł; za franka 3,40zł; zaś za funta 5,02zł.

Dział Analiz X-Trade Brokers DM S.A.