Reklama
Rozwiń

Fed porzuca cierpliwość, dolarowe byki muszą się w nią uzbroić

W walutowym konkursie piękności po środowym FOMC dolar nie jest już tak piękny, jak wcześniej, jednak na tle konkurencji w dalszym ciągu ma największe szanse na koronę miss.

Publikacja: 20.03.2015 16:22

Fed porzuca cierpliwość, dolarowe byki muszą się w nią uzbroić

Foto: www.photoxpress.com

Fed zabrzmiał gołębio w każdym aspekcie, w którym mógł, jednak perspektywy na resztę 2015 roku ma wciąż najbardziej jastrzębie ze wszystkich banków centralnych G10, co będzie przekładać się na silę USD.

FOMC wyrzucił z komunikatu fragment o „cierpliwości" w normalizacji polityki pieniężnej i to teraz dolarowe byki muszą wykazać się cierpliwością i spokojnie czekać na powrót aprecjacji USD. Piątkowa przecena dolara względem pozostałych głównych walut tylko pokazuje, że na rynku wisi jeszcze wiele pozycji długich w USD, co do których nie wszyscy inwestorzy mają silne przekonanie. W nadchodzących dniach zanosi się na handel o podwyższonej zmienności, które wcale nie musi być w jednym kierunku – pozytywnym/negatywnym dla USD. Wrażliwość dolara na dane makro i wypowiedzi członków Fed będzie teraz większa, jednak jesteśmy przekonani, że ostatecznie dolar będzie się umacniał.

W nadchodzącym tygodniu od strony danych z USA główną uwagę skupią CPI (wt) i zamówienia na dobra trwałego użytku (śr). CPI ma się utrzymać na -0,1 proc. r/r, a bazowa wzrosnąć do 1,7 proc. Ceny paliw w lutym ustabilizowały się, więc ich negatywny wpływ powinien być mniejszy, jednak ryzyka leżą po stronie reszty komponentów, biorąc pod uwagę odnotowaną słabość popytu konsumpcyjnego. Zamówienia w styczniu zanotowały spory skok (2,8 proc. m/m) po poprzednich dwóch miesiącach spadków, choć konsensus na poziomie 0,5 proc. nie nastraja euforycznie. Dane z rynku nieruchomości (pon, wt) oraz rewizja PKB za IV kw. (pt) także mogą przyciągnąć uwagę. Dogłębnie analizowane będą wypowiedzi członków Fed: Williamsa (pon), Evansa (śr), Bullarda (czw), Lockharta (czw), Fischera (pt) i Yellen (pt).

W strefie euro zapowiada się ciekawsze kalendarium niż w mijającym tygodniu ze wstępnymi odczytami PMI (wt) oraz Ifo z Niemiec (śr). W danych poszukiwane będą oznaki ożywienia aktywności gospodarczej na bazie poprawiającej się konkurencyjności. Na równi z danymi ważne będą dalsze losy greckiej sagi. Kolejne trudności w uzyskaniu porozumienia między Grecją a UE/MFW mogą wpływać negatywnie nie tylko na euro, ale na ogólny sentyment rynkowy. W Wielkiej Brytanii główna uwaga skupi się na danych o inflacji (wt). Bazowa CPI ma osłabnąć do 1,3 proc. r/r w lutym i mocniejszy spadek będzie dociskał już i tak osłabionego funta. Ruchy na GBP może także generować sprzedaż detaliczna (czw). W Skandynawii zapowiada się spokojniejszy tydzień z jedynie stopą bezrobocia z Norwegii (czw) i sprzedażą detaliczną ze Szwecji (pt). W Polsce z lutowych danych została jedynie stopa bezrobocia (wt), której odczyt pozostanie bez wpływu na złotego. Sytuacja w strefie euro (Grecja, PMI) oraz sentyment na rynkach zewnętrznych będą determinować popyt na PLN.

W Kanadzie kalendarium jest puste, ale CAD może reagować na wystąpienia wiceprezesa Banku Kanady Lane'a (śr) oraz prezesa Poloza (czw). Lane zyskał na znaczeniu w styczniu, kiedy jego przemówienie o gospodarce i cenach ropy stało się preludium do niespodziewanej obniżki stóp procentowych tydzień później. Na Antypodach jedyną publikacją makro godną uwagi są dane o handlu zagranicznym z Nowej Zelandii (wt). Biorąc pod uwagę ostatnią poprawę w sprzedaży mleka na aukcjach Fonterry sugerująca mocniejszy eksport, dane mogą dostarczyć wsparcia dla kiwi. Nie można tez zapomnieć o PMI dla przemysłu z Chin (wt), którego odbicie od 50 pkt będzie wspierające dla AUD i NZD. Na koniec kalendarium z Japonii skumulowane jest w piątek z danymi o inflacji, stopie bezrobocia i sprzedaży detalicznej. Jednakże dane mogą niewiele zmienić na rynku jena, który w większym stopniu podlega wahaniom sentymentu i pozycjonowaniu inwestorów spekulacyjnych.

Reklama
Reklama
Okiem eksperta
Czy obawy o dalsze wzrosty są słuszne?
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Okiem eksperta
Beneficjenci drugiego rzędu
Okiem eksperta
Gospodarka abstrakcji
Okiem eksperta
Jaki będzie listopad na giełdach?
Okiem eksperta
Rok na opak-FAANG- i dostają fangę
Okiem eksperta
WIG20 i S&P 500 testują ważne opory
Reklama
Reklama