Reklama
Rozwiń

Popołudniowy komentarz walutowy - totalny odwrót od dolara przed jutrzejszym raportem

Podczas dzisiejszej sesji błyszczała przede wszystkim europejska waluta, która zyskiwała w zasadzie bez fundamentalnych podstaw.

Publikacja: 02.04.2015 19:32

Michał Stajniak, Młodszy Analityk Rynków Finansowych X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

Michał Stajniak, Młodszy Analityk Rynków Finansowych X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

Foto: XTB

Z drugiej strony amerykański dolar był w zasadzie dzisiaj w odwrocie. Nawet pomimo spadków cen surowców, waluty silnie związane z ich cenami radziły sobie dzisiaj całkiem nieźle. Wyjątek stanowił dolar australijski

Europejska waluta zyskiwała dzisiaj od poranka pomimo braku fundamentalnych podstaw. Po południu, euro ruszyło mocniej do góry, w szczególności wobec amerykańskiego dolara po przemowie szefa Eurogrupy, Dijssebloema, który potwierdził, że Grecja przesłała dodatkowe propozycje reform. Z drugiej strony powiedział on, że jest to jednak zbyt mało. To jednak wystarczyło inwestorom i para EURUSD przełamała dzisiaj na moment bardzo silny techniczny opór związany z poziomem 1,0900. Inwestorom nie przeszkodziła nawet plotka podana przez agencję Reuters, w której rzekomo przedstawiciele Unii Europejskiej otrzymali "groźby" od Aten, że nie będą w stanie spłacić należnej sumy do Międzynarodowego Funduszu Walutowego 9 kwietnia ze względu na brak gotówki. Później informacja ta została zdementowana przez greckie ministerstwo finansów.

Para EURUSD może jutro znacząco zyskać i kontynuować dzisiejszy ruch, głównie ze względu na słabość dolara. Taki scenariusz zakłada jednak bardzo słabą publikację raportu z amerykańskiego rynku pracy. Na taki odczyt wskazuje wczorajszy raport ADP, który znalazł się najniżej od lutego zeszłego roku, ale również poniżej 200 tys. nowych zatrudnionych (również poziom ten zanotowany ostatnio był w lutym zeszłego roku). Jednakże silny odczyt tzw. "pay-rolli" powinien przywrócić wiarę dolarowym bykom. Jutrzejsze ruchy na rynku walutowym mogą być jednak znacząco ograniczone ze względu na brak sesji giełdowych na większości rynków.

Z ciekawszych ruchów na dzisiejszym rynku można wyróżnić dolara australijskiego, który osłabł ze względu na kolejny spadek cen rud żelaza. Te spadły dzisiaj prawie o 5%, a w całym tygodniu o ponad 13%. Wczoraj ceny rudy żelaza w dostawie do chińskich portów spadły poniżej 50 USD za tonę pierwszy raz od przełomu 2004 oraz 2005 roku.

Na rynku złotego było dzisiaj raczej spokojnie. Poprzez silnie euro, złoty tracił dzisiaj w parze EURPLN. Jednakże ze względu na silne wzrosty na parze EURUSD, nieco odreagował ostatnie straty do amerykańskiego dolara. Na godzinę 18:00 za dolara musieliśmy płacić 3,7461 zł, za euro: 4,0725 zł, za funta: 5,5575 zł oraz za franka: 3,9103 zł.

Reklama
Reklama
Okiem eksperta
Czy obawy o dalsze wzrosty są słuszne?
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Okiem eksperta
Beneficjenci drugiego rzędu
Okiem eksperta
Gospodarka abstrakcji
Okiem eksperta
Jaki będzie listopad na giełdach?
Okiem eksperta
Rok na opak-FAANG- i dostają fangę
Okiem eksperta
WIG20 i S&P 500 testują ważne opory
Reklama
Reklama