Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,3655 PLN za euro, 3,9557 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9720 PLN w relacji do franka szwajcarskiego oraz 5,5839 PLN względem funta szterlinga. Rentowności krajowego długu wynoszą 2,927% w przypadku obligacji 10-letnich.
Początek nowego tygodnia handlu okazał się być relatywnie zróżnicowany na wycenie złotego. Polska waluta umocniła się do GBP do najwyższego poziomu do maja 2015r., co było reakcją na wzrost prawdopodobieństwa tzw. Brexitu (do ok. 30-40%) po tym jak część znaczących polityków poparła taki scenariusz. Równocześnie złoty pozostawał pod presją w relacji do dolara amerykańskiego, co było pochodną wydarzeń z szerokiego rynku, gdzie główna para walutowa przetestowała okolice 1,10 EUR/USD. Proporcjonalne reakcje na PLN mogą zostać utrzymane, gdyż rynek czeka przede wszystkim na marcowe posiedzenie EBC i prawdopodobne zwiększenie programu QE. W konsekwencji wydaje się, iż inwestorzy mogą wykazywać mniejsze zainteresowanie walutami CEE. Oczekiwania na dalsze luzowanie w Strefie Euro utrzymuje popyt na polski dług, gdzie rentowności obligacji 10-letnich znajdują się na najniższym poziomie od 15 stycznia, czyli od momentu obniżenia ratingu dla Polski przez agencję S&P.
W trakcie dzisiejszej sesji (w trakcie sesji 23.02, a nie jak wcześniej podałem 22.02) GUS poda dane dot. stopy bezrobocia za styczeń, gdzie rynek oczekuje wzrostu do poziomu 10,3% wobec 9,8% uprzednio. Ponadto inwestorzy zwrócą uwagę na poranne wskazania z Niemiec (dot. PKB za IV oraz indeksu IFO) i późniejsze doniesienia z BoE (w zakresie GBP/PLN), który opublikuje raport dot. inflacji.
Z rynkowego punktu widzenia wyhamowanie wzrostów kwotowań ropy naftowej (opór na 34 USD WTI) wskazuje, iż nastroje podczas dzisiejszej sesji mogą być słabsze niż kilkanaście godzin temu. W przypadku PLN już wczorajsza sesja przyniosła próbę wyjścia wyżej na USD/PLN, gdzie ruch ten może być kontynuowany również dziś. W przypadku CHF/PLN kurs odreagował z okolic wsparcia na 3,9554 PLN, podczas gdy na EUR/PLN obserwujemy spadek zmienności w lokalnym trendzie spadkowym. GBP/PLN kontynuuje spadki, gdzie najbliższe wsparcie znajduje się w okolicach 5,50 PLN.
Konrad Ryczko