Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,4347 PLN za euro, 4,1661 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,1154 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,2020 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,595% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku polskich aktywów przyniosło spadki na FX oraz FI. W przypadku waluty było to osłabienie w ramach lokalnych zakresów konsolidacji, niemniej w dalszym ciągu nastroje wokół PLN pozostają negatywne. W trakcie wczorajszej sesji agencja Fitch zdecydowała się na obniżenie prognozy PKB dla Polski za 2016r. do 2,7% . Jest to kolejna instytucja (po OECD), która w ostatnich dniach zareagowała na niedawne, słabsze odczyty makro z krajowej gospodarki. Dzisiaj poznamy wstępny odczyt PKB za III kw. z rozbiciem dynamik, co pozwoli ocenić czy za spowolnieniem wzrostu faktycznie stoi mocne wyhamowanie inwestycji. Nie zmienia to jednak faktu, iż na rynku widoczne są obawy o kondycję krajowej gospodarki. W przypadku potwierdzenia (tych obaw) w danych za IV kw. możemy być świadkami powrotu spekulacji wokół polityki monetarnej (dot. obniżek) RPP. W przypadku rynku FI obserwowaliśmy ponowny wzrost rentowności i lokalne maksima w rejonie 3,62%. W dużej mierze była to tradycyjnie reakcja na ruchy na rynkach bazowych. Kluczową kwestią pozostają tutaj dane makro z USA, które rozpatrywane będą przez pryzmat polityki FED oraz prognoz co do wpływu działań D. Trump'a na inflację. W szerszym ujęciu lokalnie PLN pozostaje słabszy na tle koszyka CEE, niemniej to nastroje na rynkach bazowych są kluczowe dla wyceny złotego.
W trakcie dzisiejszej sesji poza ww. wstępnym odczytem PKB za III kw. inwestorzy poznają również szybki szacunek inflacji CPI za listopad. Rynek spodziewa się spadku presji deflacyjnej i wskazanie na poziomie 0,0% r/r. Odczyt zgodny z oczekiwaniami oznaczałby utrzymanie prawdopodobieństwa scenariusza osiągnięcia dodatnich wartość inflacji na przełomie grudzień/styczeń. Na szerokim rynku warto dzisiaj bliżej przyjrzeć się potencjalnej decyzji OPEC w zakresie ograniczenia produkcji. Rynek generalnie nie spodziewa się, aby kartel wypracował wspólnej stanowisko tej sprawie, niemniej podbicie zmienności na ropie może przełożyć się również na pozostałe aktywa na rynku.
Z rynkowego punktu widzenia aktualne osłabienie PLN mieści się w ramach konsolidacji w zakresie 4,41-4,56 EUR/PLN. Analogiczny scenariusz obserwujemy na zestawieniu USD/PLN, gdzie zakres konsolidacji wynosi 4,14-4,2 PLN. W szerszym ujęciu nastroje wokół PLN w dużej mierze zależeć będą od sytuacji na rynku bazowym, niemniej wydaje się, iż do końca roku powinniśmy być świadkami wygenerowania korekty wzrostowej na wycenie PLN.
Konrad Ryczko