Często przesył tych informacji odbywa się w sposób bardzo nieoczywisty. Te nieoczywiste przepływy i nawiązania mogą budzić skojarzenia ze sztuką japońską. W sztuce japońskiej unika się wyrażeń bezpośrednich, preferuje się subtelność i ceni niedopowiedzenia. Taki sposób prezentacji potrafi być równie frustrujący, co intrygujący. Frustracja ta jest szczególnie odczuwalna, gdy pomiędzy niedopowiedzeniami dochodzi do dużych przepływów kapitałowych.
Europejskie indeksy pod koniec sesji rozpoczęły bardzo silne i nagłe przeceny bez towarzyszących temu informacji, które usprawiedliwiałyby tak głębokie spadki. Co ważniejsze, działo się to przy równoczesnym i zauważalnym osłabieniu się dolara, szczególnie wobec euro.
Pierwszym instynktem jest konkluzja, że za korektą stoi raczej pospolita i chwilowa zmiana sentymentu na rynku, podsycana napiętą atmosferą w oczekiwaniu na decyzje Rezerwy Federalnej odnośnie dalszej polityki monetarnej. Rynki jednak bardzo wyraźnie dyskontują 100% prawdopodobieństwo obniżki o 25 pp, obniżki, która swoją drogą była zapowiedziana wyraźnie już jakiś czas temu.
Czy niepewność na rynku na pewno jest tak duża, by usprawiedliwić tak nerwowe reakcje? Nie ma to również uzasadnienia w świetle skali spadków oraz przy jednoczesnych ruchach na rynku walutowym. Co bardziej odważni lub zuchwali spekulanci mogliby również pokusić się o stwierdzenie, że rynek zaczyna powoli — i zdecydowanie za późno — dyskontować fakt braku obniżki na najbliższym posiedzeniu lub, co potencjalnie gorsze, obniżki o 50 pp, co dałoby wyraźny sygnał, że sytuacja amerykańskiej gospodarki jest zła, jeśli nie krytyczna. Takie podejrzenia również nie znajdują potwierdzenia; scenariusz jastrzębi nie spowodowałby spadku dolara, a wyceny obligacji nie sygnalizują w żaden sposób nieprzewidzianych obniżek.
Analizując kontrybutorów dzisiejszych spadków w Europie, można wyraźnie zauważyć, że za spadkami stoją banki i ubezpieczyciele. Rynek jednak nie spodziewa się zmian w polityce EBC, a szeroki rynek nie podziela obaw sektora bankowego, co za tym może być przyczyną?