Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
Kamil Jaros, analityk, Efix DM
Indeks WIG20 w relatywnie krótkim czasie zdołał się podnieść o ok. 100 pkt. Co ciekawe, stało się to krótko po tym, jak ten sam indeks wykonał próbę wyznaczenia nowych minimów korekty. Podaż nie była już wystarczająco zdeterminowana. Zabrakło sprzedających, co zostało potwierdzone przez ostatni odczyt wskaźnika nastrojów inwestorów indywidualnych. Różnica między liczbą inwestorów skłonnych oczekiwać wzrostu cen a liczbą liczących na ich spadek praktycznie zniknęła. W trakcie trendu wzrostowego, a przecież taki na razie na polskim rynku obowiązuje, taka sytuacja raczej sugeruje przesadę u pesymistów, a tym samym dogodne warunki do podjęcia próby powrotu do trendu. Nieudany atak podaży był tego przejawem, a konsekwencją zwyżka. Czy to już powrót do trendu? Poziom konsolidacji w okolicy 2400 pkt jeszcze nie został pokonany, a więc obecnie oczekiwania nie powinny jeszcze być zbyt duże, choć nastroje faktycznie zdają się sprzyjać optymistycznej wersji przyszłości.
Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
Po sześciu kolejnych miesiącach wzrostów indeksu S&P 500, nad rynkiem zawisł miecz Damoklesa.
Za nami już ostatni – do przerwy świątecznej – krótszy tydzień na GPW. Tydzień, który, powiedzmy sobie szczerze,...
Bessa nie przychodzi w momencie, gdyż dużo osób się jej spodziewa bądź ją zapowiada. Najczęściej jest zgoła odmi...
Poniedziałek na rynkach przyniósł wyraźną przewagę koloru zielonego. Bardzo mocno prezentował się nasz WIG20.
WIG w tym roku zyskał już ponad 40 proc. Po słabszym okresie, październik przyniósł 5-proc. wzrost i wybicie ind...
Początek miesiąca przyniósł zauważalne pogorszenie nastrojów na globalnych rynkach giełdowych. Co może być dalej?